PISTONS - TEAM

Nick:genowefa5 Dodano:2006-07-03 18:00:35 Url:http://one6.pl/ Wpis:Fajna strona!
Nick:kdffkl Dodano:2004-12-28 12:39:39 Wpis:{Kobieta} Ależ pan śmierdzi , panie Müller. Kiedy ostatnio brał pan prysznic?
{Kobieta} Kiedy przesiadałam się na sąsiednie biurko , obiecał mi pan brać prysznic co najmniej
raz dziennie.
{Müller} A możesz się zamknąć?
{Kobieta} Pański gość jest w poczekalni.
{Kobieta} Tak czy siak , ja wychodzę. Może byś mu zrobił herbatę?
{Müller} Gość? O tej porze?
{Kobieta} Też chyba nie brał prysznica. Śmierdzi podobnie jak pan , panie Müller.
{Müller} Co ty chrzanisz?
{Müller} No cóż...
{Müller} Nawet jeśli nie biorę prysznica , to jaka jest według ciebie przyczyna?
{Müller} Czy tak trudno zauważyć , że to dzięki wielkiemu Müllerowi ta cała agencja prasowa
jeszcze nie poszła z torbami?
{Müller} Przepraszam , że musiał pan czekać.
{Tenma} Em...
{Tenma} Nazywam się Tenma.
{Tenma} Czy może mi pan pomóc?
{Müller} Kurde.
{Müller} Ten to dopiero jest brudny.

{Müller} Więc jest pan lekarzem.
{Müller} Nie wygląda pan.
{Müller} Czyli pana historia , doktorku , wygląda tak : zamieszkałe w Heidelbergu małżeństwo w
średnim wieku zaadaptowało dziewczynkę i w dniu jej 20 urodzin ma ją porwać morderca , zabijając
jednocześnie tamtych.
{Müller} Ale nie wie pan , które to małżeństwo ani która dziewczyna.
{Müller} No nie , to już zaawansowana megalomania!
{Tenma} To nie jest śmieszne! Niech mi pan wierzy!
{Müller} Co za idiotyzm.
{Müller} Nawet kiepski brukowiec nie wziąłby takiego artykułu.
{Tenma} Nie przyszedłem tu publikować artykułów!
{Tenma} Oboje zniknęli ze szpitala przed dziewięciu laty , a jej brat jakieś pół roku temu zjawił
się ponownie.
{Müller} No i co z tego?
{Tenma} Przypuszczam , że... Po ucieczce ze szpitala znaleźli się w Heidelbergu!
{Müller} Otóż to , przypuszczasz.
{Tenma} Wychowywali ich adopcyjni rodzice dziewczynki.
{Tenma} Ale chłopak po krótkim czasie opuścił ich dom zostawiając tam siostrę!
{Müller} Napisz o tym powieść! I tak się nie sprzeda.
{Tenma} Poszukiwania jej brata zakrojono zapewne na szeroką skalę!
{Tenma} Może nawet jest o tym artykuł.
{Tenma} Czy pozwoli mi pan przejrzeć archiwa gazety sprzed dziewięciu lat?
{Tenma} Bardzo proszę!
{Tenma} Nie chcę , by padły kolejne ofiary!
{Tenma} Bardzo proszę!
{Müller} Nasz szef ma alergię na komputery.
{Müller} Wszystkie archiwa są w formie papierowej.
{Müller} A tu masz listę nieopublikowanych rękopisów.
{Tenma} Bardzo dziękuję.
{Müller} A , to ten słynny japoński ukłon.
{Müller} Cóż , powodzenia.
{Müller} I pamiętaj , pomogłem ci tylko dlatego , żeby nie tracić czasu na duperele.
{Müller} Jak skończysz , idź sobie.
{Müller} Rany.
{Müller} Ciągle przyłażą takie dziwadła...
{Tenma} Błagam...
{Tenma} Błagam , niech uda mi się to znaleźć!

{Dziewczyna} Cześć , Nina!
{Nina} Cześć.
{Dziewczyna} Całe szczęście!
{Dziewczyna} Wyglądasz dobrze.
{Dziewczyna} Tak , zszokowało mnie , jak upadłaś.
{Dziewczyna} Aż tak nie podobał ci się ten chłopak?
{Nina} Nie , to nie dlatego!
{Nina} Po prostu źle się poczułam.
{Nina} Muszę go przeprosić.
{Dziewczyna} Spoko , spoko! Możesz się o niego nie troszczyć.
{Nina} E?
{Dziewczyna} Podpytałyśmy Ottona i powiedział , że nie jest żadnym "Księciem na białym koniu"...
{Dziewczyna} ...i że nigdy nie wysyłał ci żadnych maili , Nina.
{Nina} A-aha.

{Dyrektor} A więc zemdlałaś widząc tego chłopaka.
{Nina} Tak.
{Dyrektor} Jak wyglądał?
{Nina} Widziałam go tylko przez chwilę i niedokładnie.
{Dyrektor} A jaki był?
{Dyrektor} Twoje pierwsze wrażenie?
{Nina} Jakbym go już kiedyś spotkała...
{Nina} Ale...
{Nina} ...nie tylko to.
{Nina} Nie umiem tego opisać , ale...
{Dyrektor} Ale?
{Dyrektor} Już dobrze , Nina. Nie denerwuj się.
{Nina} Dogłębnie zły.
{Dyrektor} Co?
{Nina} Nie umiem tego dokładnie opisać , ale przypominał mi postać z sennego koszmaru.
{Dyrektor} "Dogłębnie zły".
{Dyrektor} Dość religijna odpowiedź , rzekłbym.
{Nina} Ja wcale nie chodzę do kościoła , ale... Gdybym zobaczyła go jeszcze raz , na pewno by
mi się udało!
{Dyrektor} Myślisz , że dzięki temu przypomnisz sobie swoją przeszłość?
{Nina} Tak.
{Dyrektor} To może być rzeczywiście jedyna dro
Nick:asdf Dodano:2004-04-06 00:38:14 Wpis:szukalem stronki o detroit pistons, a trafilem tutaj. Nie wiem w sumei o czym jest ta stronka, ale ma c***owe fotki
Nick:ziomek Dodano:2004-04-05 23:53:44 Wpis:Pozdrowienia dla Romana "Dominatora". Bylem na Twoim ostatnim meczu jestes za***isty!! Za***iscie pokryles Smolaka. Trzymam kciuki za cala druzyne!!