po kolei...=) atomaniak rozpisałeś sie w komencie bardzo obszernie, jednak według mnie nic sie nie pomyliłeż na ten moment kiedy to właśnie obudziłem się po wczorajszej imprezie =)=)=) moge stwierdzić że set w wykonaniu dj Bolka był finezją rozpierdolnikową...poprostu myślałem że umre tam na podeście z wykończenia...te poważne dzięwięki które nie pozwoliły na chwile wytchnienia...hehe ZAJEBIśCIE!!! patrząc na innych klubowiczy, fazka jaką wkręcał ten Dj, który zapierdalał za konsoletą wycierając sie ręcznikiem również musiała się im nieźle udzielić...no poprostu klimat jaki panował wczoraj w Atomie był cudowny i najlepszy! jeszcze raz szacunek i podziękowania dla dj Bolka poprostu widać że granie dla niego to czysty relax...pozdro dla wszystkich klubowiczy których wczoraj spotkalem w Atomie,szczególnie oczywsićie dla mojego zajebistego Teamu no i ekipy z poznańskiej Kota, Mastera i Bolka =)
|