Graficznie wciąż leży jedna rzecz: sposób podawania. Bo niestety nawet wykwintny kurczak w chrupiącej panierce i z dodatkami będzie równał się surowemu, jeśli pierwszy zostanie podany w mokrej szmacie a drugi na talerzu ze złota. Sprecyzuj czy robisz stripy, paski pionowe czy poziome, kartki stałego formatu... bo taka rozwałka nie służy absolutnie, przynajmniej moim gustom estetycznym o czym pisałem w mailu swego czasu.
Poza tym diabeł tkwi w szczegółach, np. świstach w wykonaniu Rafaela - te linie widac jak zostaly zrobione, poprawka ich nie była rzeczą trudną. Ale nie zxostały poprawione. I doczepię się nieestetycznie wkomponowanych tekstow, do tego najzwyklejszą czcionką... pfff... ;)
Ja tak krytycznie, bo wytykam błędy. Nie lubię zbytnio słodzić, na tym etapie powinno być juz ciekawiej pod wymienionymi względami. Zwłaszcza że rysunki są bardzo dobre, brak im tylko oprawy. I systematyki niestety, bo to sie w pewien sposób w komiksie sieciowym liczy.
|