Czikita mnie tak wku..rzyła, że wszystko wytłumacze. Najpierw było tak- przerobiła foty Violet(....) i wstawiła do galerii:/ Szybko je usunęłam i postanowiłam na nią "uważać". Teraz foty Escanor :/ Wkurzyłam się i zaczęłam jej gadać. Jakoś nie potrafiła się usprawiedliwić. Zaczęła się kłótnia na opisy. Między innymi mieszała w to moją rodzinę, wyzywała, gadała, że muszę pracować w cyrku zbierając bobki słoniów(:D) wyzywała mnie, gadała, że jak ktoś jest brzydki to musi być głupi(stwierdziła, że jestem brzydka po mojej focie, którą kiedyś widziała). Ogólnie jej odgryzałam, ale w miarę dobrego smaku, chyba, że się bardzo wkurzałam. Potem ze średnią :D Stwierdziła, że ma 5.4 i może udowodnić. No to zaproponowałam scan świadectwa(:D). Jakoś nagle poszła do restauracji, bo nie gada z takim czymś jak ja. No cóż przynajmniej jestem czymś, a nie nikim. I jakoś wszyscy są po mojej stronie. I tyle.
|