Nie ma co kryc , w walce o awans bezpośredni liczy się Mewa z Jurandem, ale mogą im pokrzyzowac plany "patsie" drużyny. Dla gniewian przychodzą mecze prawdy- Szpak jest mocny, potem Jurand, i dopiero po tych meczach (oby wygranych) wszystko już będzie wiadome. Ja moich chłopaków przygotowywalem może destrukcyjnie ale na efekt szybkiej wygranej, co udawało się ale po 15 minutach gry koncepcja im się powaliła i chcieli zagrac swoje- to sie zemściło. Jedziemy do Lasowic z wielką niewiadomą bo nie niem kogo będęmaiłana treningu i później na meczu. Tanio skóry nie sprzedamy. Pozdrawaim kibiców i fanów Piłki Nożnej Coach GKS
|