Pracownicy elektrowni wodnej wyławiają z Jeziora Rożnowskiego meble, pralki i lodówki Jezioro Rożnowskie umiera – żalą się mieszkańcy okolicy, która w ambitnych planach samorządowców miała być rajem dla turystystów. Stolicę letniego wypoczynku nad wodą – czyli Gródek nad Dunajcem – zdobią wielkie transparenty z napisem „Dni jeziora”, a tuż obok brzegi zbiornika szpecą ogromne połacie,
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na chwile obecna nie znam calego artykułu ale z tego fragmentu wynika że albo autorka pisze oczymś, nie majac o tym pojecia, albo jest to artykuł na zamówienie, nie wspomne o calkowitym braku konsekwecji w tekscie. Nie widze też zwiazku pomiedzy imprezą cykliczną jaką są "Dni Jeziora Rożnowskiego" a zanieczyszczeniem jeziora przez "naniosy" po ulewach Czerwcowych z wszystkich możliwych rzek znajdujących sie powyżej zbiornika rożnowskiego, w tym miejscu należy dodać że impreza (Dni Jeziora Rożnowskiego) byla udana, wszyscy dobrze się bawili jedli pili i tańczyli, nie przeszkadzają zbytnio śmieci gdy jest co zjeść wypić i dobra "muza" leci.
Jednym slowem artykuł pani red. I.K tak sie ma do zeczywistosci jak moja uroda do urody tegorocznej miss Jeziora Rożnowskiego. (tys jestem piekny)
|