Omen...jaka skutecznosc 95%?buahaha...chyba na tyle mocno dostales w leb ze nie pamietasz ile razy uderzyles w aut...i nie probuj tu jakichs inteligentnych odzywek,bo bardzo Ci to nie wychodzi...

nie ja nie mam nic do ukrycia, w ataku gralem slabo takie sa fakty, jeszcze nie czuje pilki i nie jestem w pelni sil, pogadamy przy nastepnej okazji, licze na to ze jeszcze sie spotkamy na boisku.

Hmm z tego co po meczu Wszyscy mówili bo zapadł im w pamieć koleś z Gali który łapał piłke nad antenką, i ani razu nie skończył ataku. No dobrze przesadziłem skończył 2 ataki, a reszta piłek to o mało nam bramek nie porozpie...!!! I takie są fakty, temu nie zaprzeczysz

no po 1 to nie moje slowa, zacytowalem je jakbys nie zauwazyl, hm skutecznosc 3% chyba mamusia nie nauczyla Cie liczyc, cienka jest matematyczka, tak jak Ty cienkim myslicielem i nie spamuj wiecej komentarzy bo ktos tez chcialby cos napisac, bo jak narazie dzieki tobie zrobil sie Tetris level 10.

O widze Cani że w Gali zamiast grać to uczą Was grozić innym, czyli Waszym trenerem jest teraz prezes ? buhahaha

Acha jeżeli Cani to ty Damian (Gala nr 7) to jesteś ostatnią osobą która może mówić o mojej grze bo ja mogłem się wydzierać ze skutecznością ataku 95%, natomiast ty musiałeś siedzieć cicho bo twja skuteczność w ataku to jakieś hmm 3% Pozdrawiam!

spoko nie bede sie z Toba wdawal w glupia dyskusje powiedzialem co mialem powiedziec, ale uwazaj na nastepny raz, bo jako nie kumpel powie Ci tyle "uwazaj bo Ci cos ciezkiego na łeb spadnie"

Wiesz co Cani nauczyłem się że jak się gra o coś to na boisku nie ma przyjaźni. Wczoraj był mecz Gala : Wawel, a nie kumple vs kumple! Więc oszczędz Sobie takich komentarzy, bo jak "grałem" w Gali to takie zachowanie Wam nie przeszkadzało, a teraz wy i prezes czujecie się urażeni uuuuuuu szkoda jakoś mi nie jest przykro !!!

"/a zreszta nie chodz mi o gre omena tylko o jego zachowanie orangutana, jak mozna byc takim kretynem/- moje zachowanie wynikało z tego, że kiedy zobaczyłem jak Wasz prezes i kibice skaczą koło boiska i wrzeszczą jak orangutany postanowiłem nie robić Wam przykrości i dostosować się do Waszego poziomu intelektualnego! Cani skoro my graliśmy tak cienko to co powiesz o Waszej grze? Z mojej strony taka mała propozycja - zrezygnujcie bo szkoda KASY i nerwów Waszego szacownego, kulturalnego i inteligentnego prezesa! Force GALAxia
P.S.
Cani musze Ci się cholernie podobać skoro cały czas o Mnie tak piszesz. Zmartwie Cie niestey nie jestem pedał... więc nie wysilaj się i tak nie masz szans!

Pozdrawiam!
() ()
(o_o)
(__|_)o

do Trenera: tez bym nie chcial fujary ale goscia ktory co akcja pokazuje zachowanie na kartke, to niebardzo bym trzymal, a co do przerw cala IV liga miala przerwe jazdy moze sie tym tlumaczyc, ja nie chce sie tlumaczyc co i jak przyznalem zagralismy slabo i tyle, tlumaczen mogloby byc tysiace - np, klopoty kadrowe - przyjmujacy ktory przez 3 tyg. gral jako rozgrywajacy i na meczu rownierz to on rozgrywal......nie ma sensu pisac rakich rzeczy kazdy wie jaka jest prawda.

pozdr. Cani

tak omen nie przewidzialo Ci sie. swoim zachowales sie ponizej krytyki, zwlaszcza dlatego ze wszyscy jeszcze niedawno bylismy kolegami z druzyny, ale coz niektorzy tak maja.

Rzadko piszę komentarze ale ... Po pierwsze jeżeli WAWEL w tak kiepskiej formie / to prawada że jesteśmy, ze względu na te "dziwne" przerwy w rozgrywkach i frekwencję na treningach/ jednak dość gładko wygrywa to coś świadczy o Naszych zawodnikach. Po drugie w sprawie OMENA, proszę popatrzyć na własne podwórko. Z takimi działaczami można można pokazywać się na wiejskich festynach, a nie na jakichkolwiek zawodach sportowych. Osobiście wolę zawodnika nadpobodliwego niż taką fujarę. Oczywiści są gusta i guściki. Co do transferów, to każdy może grać w WAWELU, który okażę się lepszy od obecnego zawodnika, to jest sport i Klub ma wygrywać mecze.
P.S Trochę przesadziłem , jest kilku zawodników, którzy za mojej kadencji w tym klubie nie zagrają.

heheheh no wiesz nie slyszalem jeszcze o tym ze jestem liderem ale skoro tak to bardzo fajnie a co do omena... darcie sie do przeciwnika po zalozeniu bloku wbijanie gwozdzia dawno po gwizdku i inne rzeczy to chyba lekka przesada, normalnie dawno by wylecial z boiska, ale nie chce znow robic najazdu na sedziow bo po co ? a co do mnie gram dopiero 3 tygodnie i mialem pol roku przerwy, lepiej spytaj kolegom jak im sie przyjmowalo zagrywki ode mnie.

podobno gosc z numerem 7... skoro Wawel gra cienko i wygrywa mecz, w ktorym tylko w jednym secie gala zagrozila im tak naprawde to jak nazwac gre Gali? heh :] co Ci tak Omen podpadl strasznie? chlopie jakies kompleksy? :]

[quote]widzialem mecz... taki omen robil z Wami co chcial nie wspominajac o blokach po ktorych Wasi goscie przez pare sekund nie wiedzieli gdzie sa jak dostawali w glowe... hmmm... jeszcze pare slow, o Waszym liderze... ktory w calym meczu raz trafil w pilke... :] mowie w pilke! bo w boisko to juz bylby wogole cud pozdro Gala...[/quote]

eeee ? no nie wpomne jak omen dostal w czape i zaliczyl sufit.. a zreszta nie chodz mi o gre omena tylko o jego zachowanie orangutana, jak mozna byc takim kretynem, a skoto walka byla tak jednostronna to skad taki wynik...po tym co napisales przeciez powinniscie wygrac 3:0 kazdy set do 10 a chyba to troche innaczej wygladalo... wiec nie blazn sie i nie pisz takich niestworzonych rzeczy jak na druzyne ktora chce walczyc o 2ga lige - graliscie cienko taka prawda. A kto jest liderem gali bo o takim nie slyszalem.