Z pamiętnika wielkanocnego ...
... I dalej to samo, nijak. "CHCIAŁOBY SIĘ" być innym, radosnym, uśmiechniętym do siebie, do ludzi... oj, "CHCIAŁOBY SIĘ". Lecz ten mnie drażni, ten gada głupoty, więc machnę na niego ręką, a tamta ... mogłaby się inaczej ubrać, albo ... skromniej malować... i wogóle nie tak wszystko jest. Ja poukładałbym to dużo lepiej, po swojemu...
- No, a ty kolego Irku, "ósmy cudu świata", jak żyjesz? Jakiś markotny, hmm, nawet gnuśny i jakiś bylejaki....
- Bo wiesz, wszystko mnie wkurza, sam siebie mocno wkurzam, brak mi wytrwałości i cierpliwości, jakbym stracił całą siłę na pracę nad sobą, czekam już chyba tylko na ... cud
|