Opinie o Kurcie Cobainie

<1>

2007-04-21 22:33:56
Hmm...nie wiem co napisać nie da się tego wszystkiego napisać o Kurcie co chciałam by wyrazić.Nie znam słowa które dobrze określiło by to co teraz czuje do niego...Ale on zawsze jest obecny on jest jak słonce...Spojrzysz przez okno on zawsze jest tam gdzie ty nawet noc nie jest w stanie go zakryć...Kurt jest dla mnie wielkim autorytetem kimś wielkim kimś kto zasługiwał na lepsze życie lecz nigdy nie byłam by zdolna powiedzieć ,że życie Kurta było zmarnowane ono dało nam wiele świadectwa takie jakie mogą być horyzonty,perspektywy to jakie jest życie i co może nam dać prawdziwa muzyka...PRAWDZIWA...grunge!! Gdy myślę o Kurcie nie mogę się powstrzymać od łez nie dlatego,że jest mi przykro chodź niekiedy to prawda ale głównie dlatego ze się cieszę,że mogę zobaczyć jego fotografie,posłuchać muzyki,obejrzeć teledyski ale jest pewna dziura,której nie da się załatać której niczego nie zastąpi to właśnie jest brak Cobaina.Tak bardzo bym chciała,żeby on dalej żył żebym mogła iść na jego koncert to jest jedno moje marzenie za które dałam by wszystko by je spełnić...Kurt w moich myślach znajduje się od niepełnych 2'uch lat jedno mogę stwierdzić,że on nigdy się nie wypalił Kurt był kimś wielkim i nawet jeżeli kiedyś w przyszłości zmienią mi się poglądy muzyczne to on zawsze będzie dla mnie największą,najważniejszą osobą przed każdym kogo mogę mieć...On jest w moim sercu był i jestem pewna,że będzie po koniec moich dni.. Kurt wiele zmienił w moim życiu nie mam jak mu podziękować każdego dnia myślę o nim...Każdego dnia rozmawiam z nim chodź tak niejasne daje sygnały wiele bym dała żeby z nim porozmawiać...Nie jestem Katoliczką,nie jestem Buddystką jestem ateista ale wierze ze po śmierci będzie Nirvana to nie stan błogi Buddystów tylko po śmierci trafia tam fani Kurta i będą blisko niego;].chciałam by żeby tak było...

Agu
2007-04-05 22:12:54
Dziękuję, że chociaż ktoś pamiętał... jestem bardzo rozgoryczona, że 100 urodziny stanika są wazniejsze od uhonorowania pamięci kogoś tak niezwykłego, jak ten niezwykły blondyn o niesamowicie niebieskiech oczach... PEACE, LOVE, EMPATHY. Kurt, obiecuję, że będę pamiętać [*]

2007-03-20 17:29:33
Ja mysle ze to ta Love go zabila po pierwsze dalaczego Kurt mial by popelnic samobójstwo przeciez urodzila mu sie córka i wogle a Love od poczatku liczyla na jego kase a po jego smierci to oan uzywal jego kart kredytowych i sprzedala jego pamietnmiki wyloncznie dla kasy nawet nie mogla usznowac tego ze sa to prywatne rzeczy ;/. Czytalm równiez ze z dowodów wynika iz odciski z pistoletu Kurta nie naleza do niego, a jak opowidala Love to mial slinne s kurcze brzucha wiec chyba nie mial sily nawet sie podniesc a co dopiero poplenic samobójswto .Pzdr

2007-03-20 17:29:31
Ja mysle ze to ta Love go zabila po pierwsze dalaczego Kurt mial by popelnic samobójstwo przeciez urodzila mu sie córka i wogle a Love od poczatku liczyla na jego kase a po jego smierci to oan uzywal jego kart kredytowych i sprzedala jego pamietnmiki wyloncznie dla kasy nawet nie mogla usznowac tego ze sa to prywatne rzeczy ;/. Czytalm równiez ze z dowodów wynika iz odciski z pistoletu Kurta nie naleza do niego, a jak opowidala Love to mial slinne s kurcze brzucha wiec chyba nie mial sily nawet sie podniesc a co dopiero poplenic samobójswto .Pzdr

2007-02-10 19:31:07
Strona jest zajebista, bardzo mi sie podoba! Ciesze się, że jest aż tyle osób które ją odwiedziają Nie wierzę w to, że Kurt popełnił samobójstwo, nie ma Go już na tym świecie. Jednak dla mnie on zawsze bedzie...zawsze!!!.
był...jest i zawsze bedzie WIELKI

2007-01-28 11:54:43
Kurt jest wielki i tylko to wam powiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

2006-02-28 10:19:41
siema jestem zapaloną fanką Kurta i Nirvana!! niech oni rządzą!!! jeeeeeeeeeeeeee!! Nirvana górą!!!!!!!!! narka i pozdro dla wszystkich ich fanów!

2006-02-25 21:56:34
Polecam stronę poświęconą okolicznościom śmierci Kurta: www.ktozabilkurtacobaina.prv.pl
Naprawdę warto zajrzeć!

2006-02-24 17:23:52
może popełnił samobójstwo może nie ale pamiętajmy że kilka dni przed śmiercią popełnił próbę samobójczą biorąc 50 tabletek Raypnolu silnego środka uspokajającego i popijając je szampanem, chyba więc myślał wtedy o śmierci..............

2006-02-22 19:54:16
Ja również nie wierzę w samobójstwo Kurta. To prawda - nie mógł sobie poradzić ze sławą Nirvany i swoją, ale myślę, że 1994, to nie był jeszcze ten rok. On bardzo kochał córeczkę i myślę (oczywiście mogę się mylić), że nie chciał zostawiać jej samej tak wcześnie . Zastanawiam się tylko, dlaczego jeszcze nie wsadzili do więzienia Love, bądż innych osob, które są zamieszane w tę sprawę.. (?) - to przecież Stany Zjednoczone - prawda?

Strona bardzo ciekawa ---> http://NEVERMIND.hk.pl - moja zapraszam serdecznie
i pozdrawiam


2005-12-29 21:22:30
To nie było samobójstwo!!!
Kurt został zamordowany
istnieją na to dowody. Prywatny detektyw wynajęty przez Courtney udowodnił, że Kurt został zamordowany, a Courtney maczała w tym palce.
Więcej o tym można przeczytać w ksiązce "Miłość i śmierć-morderstwo Kurta Cobaina"

Gorąco polecam do tej lektury!!!