dziś z moim kolegą Karolem przypomnieliśmy sobie psychologczne rozważania na temat aspektu rozpatrywania słowa "tam", które to słow już kiedyś przysporzyło nam kłopotów podczas parkowych rozważań... niech "tam" = X, jednakowoż to nie "tu" zmienia pozycję względem X = "tam", lecz X="tam" zmienia położenie względem "tu", gdzyż rozważając ten problem dochodzę do wniosku, iż wszyscy się ze mną zgodzą, iż ja-Ewa jestem "tu" a Karol jest tam. I to możemy przyjąć za aksjomat wyznaczający rytm również natury w Chłopach, jak i zachowań Jagny, która nie dawała tu i tam, lecz to TU to TAM. koniec wykładu, class dismissed :)
|