Juz we wtorek

Super notka...

Beato, różnie z nimi bywa. Niektórzy nie wiedzą nawet jak odmieniać Polskę (tzn. Polish) (np. Do You speak Polish?). A inni wiedzą co nieco o papieżu. Na ogół myślą że Polska to kraj w którym ludzie mieszkają gorzej niż w Afryce. (Nie mogę już z tymi pytaniami, czy wiem co to komputer) Ogólnie rzecz biorąc nie dziwie im się, bo nasz kraj nie jest aż tak popularny. (Chociaż 10 mln polaków mieszka w U.S.A.)

U nas we Francji, pytaja sie czy w Polsce noza buty, umia jezdzic rowerem... Pytaja sie czy daleko jest Polska i po jakim jezyku mowia ^^... U nas szczerze nie wiedza wogole co to polska

Mam takie jedno małe pytanko. Czy prawdą jest, że ludzie ze Stanów nie wiedzą gdzie znajduje się Polska?.Czy to tylko stereotyp wymyślony przez samolubnych ludzi?. Zawsze Chciałam wiedzieć coś na temat Amerykanów, bo jak narazie niewiele wiem

oj Tymuś, Tymuś, ty jak zwykle narzekasz, jak nie masz na co, porównując się z innymi.
Testy? tak chyba każdy ma. Ja też. i w przeciwieństwie do Ciebie, mam je BAAAAARDZO TRUDNE, z dużej partii materiału, a ja nawet nie mam czasu notatki na blogu napisać, ani też zajrzeć na forum, bo w kółko muszę coś wkuwać. we wtorek kartkówka z historii i WOS'u, wczoraj z Biologii, dziś z Polskiego i Angielskiego w piątek z matematyki..
Oczywiście pod uwagę trzeba wziąść ryzyko, że Cię jeszcze któraś spyta...
Ah, a ja byłam jeszcze takim Lol'em, że zapisałam się na Olimpiadę chemiczną i konkurs mitologiczny. Ku**a, nadrabiać całą klasę 2 i 3...Jest bardzo wesoło...No i kółko plastyczne, teatralne i artystyczne....

O dziwo, jeszcze nie zgłupiałam.
Ale niewiele mi brakuje..
Zazdroszczę Ci tej Ameryki. Tych Stanów Zjednoczonych Ameryki (Północnej).
Ale ja za to w ferie jadę do londynu!
HA!

Zapomniałem dodać że są też trudne

Jejku... chciałabym kiedyś zobaczyć jak wyglada takie prawdziwe halloween. Na tych wszystkich amerykanskich filmach zawsze wygladalo fajnie A co do testów - jak łatwe to co się martwisz, gorzej jakby były trudne pozdrawiam :*

trafilam tu z bloga moniki kolezanki mej ;] i podoba mi sie tu ;] szczerze mowiac duzo bym dala zeby byc na twoim miejscu ;] hmmm ameryka... co do kolegow to jest jedna dobra zasada - olac poprostu a ta marycha hmmm chyba wszyscy nienormalni to pala ;D

Wow, Tymek! Pierwszy raz tu jestem, wrażenie super! Tak trzymaj!

Jestem na Twoim blogu pierwszy raz. Podziwiam Cię, z taką łatwością piszesz o tym wszystkim. Musi Ci być bardzo ciężko, pomimo całej tej cudowności "fucken" Ameryki. Blog jest super. Oby tak dalej. Trzymaj się, będę tu zaglądać pozdro.

Ja bym nigdy narkotyków nie brała , łeeeeeee... A notka jest super

Hmmmm, u nas w klasie nalogowo "jarają" jak to sie potocznie mowi. W ogole w szkole tez. Jakos ostatnio wszyscy sie tym podniecaja. Moze taka moda? heh... Tez chce nie mc lekcji ;( ja musialam przez 8h siedziec dzis w szkole. No ale niewazne. Pozdrawiam

Świetny blog !! Super sie go czyta i w ogóle !! 3maj tak dalej ... i reprezentuj tam Polske jak najlepiej ...!! Buziaczki papa :-* 3m sie!! Pozdro 600 !!

a tak na matginesie : Wstąp na mojego bloga jeśli chcesz: www.monika18181.mylog.pl !!

Ciumeczki !!

No, reprezentujesz Polskę, bynajmniej Całkiem dobrze, tylko... Czy pozytywnie? Nie, no 'joke' Nice! See ya!