Wystarczy spojrzeć na początek meczu, gdzie przez pierwsze 15 może 20 minut miotaliśmy się bezsensownie po boisku i nie było nikogo, kto tą grę uspokoił i coś rozegrał. Ponadto w pierwszej połowie zdarzyła się taka sytuacja, ktora pokazała jakie mamy jeszcze braki w taktyce. Niedługo po strzeleniu gola, zamiast grać spokojnie atakiem pozycyjnym i czekać na dogodną możliwość zdobycia bramki. ruszyliśmy prawie całą drużyną, bardzo się odsłaniając. I tylko nieskuteczności Veteranos, którzy w kontrze trzech na jednego nie potrafili zdobyć gola zawdzięczamy czyste konto. Grając z lepszymi zespołami na pewno będziemy tracić w takich sytuajach bramki. Mimo wszystko blok obronny zasługuje na duże słowa uznania, bo mimo tej jednej wpadki, ograniczyli praktycznie do minimum zagrożenie ze strony przeciwnika w dodatku zdobywając kluczowe dla meczu gole. Początek tego sezonu już jest lepszy, niż rok temu, lecz nie można popadać w samozadowolenie, bo w grze jest jeszcze bardzo dużo do poprawienia i wierzę w to, ze wkrótce będziemy grać tak dobrze jak już kilka razy pokazaliśmy, że potrafimy...
|