Zawiedziony i umarły

<1>

2005-07-17 12:27:24
Hm... niestety wiem kto jest domyślnym odbiorcą tego wiersza... Poniekąd nie jest "on" niczemu winien, ale sam fakt, że poświęciłeś "mu" ten utwór... Co do samego wiersza, to bardzo wyraźnie oddaje on Twój stan duchowy. Jak zwykle zawarłeś w nim mnóstwo trafnch środków stylistycznych, wsród których najlepiej wychodzą Ci metafory (chociażby ta:
"Moja dusza znów umiera,
Tyle smutku już zawiera,
Tyle żalu pochłonęła…
W sercu ranę mi wycięła…") Pozostaje mi tylko pogratulować Ci talentu - A więc GRATULUJĘ!