hmmm no ja akurat wiem dla kogo byl/ jes ten wiersz i akurat tu powiem ze Ty poczules cos wiecej... ale nie wazne.

gratuluje uzyskania w całosci tekstu poprawnej stopy trocheicznej, regularnego układu kadencji. Rymy całkiem niezłe - paroksytoniczne, dokładne, choc stać Cie na coś bardziej wyszukanego. Widac sporą wrażliwość, odczuwa sie wyraźną autopsje. pozdarawiam

hmmm a ja sie z Tobą Gosiu nie zgodzę. Mam nadzieję, że przecytasz tu to co napisze. Otóż mam przyajciela którego znam od przedszkola przyjaźnimy sie 13 lat juz i co nadal nie wierzysz w przyjaźń damsko męską?. Nie zamierazmy być razem tylko chcemy czystej przyajźni. Ale z drugiej strony masz troche racji. W niektórych przypadkach przyjaźni damsko-męksiej jest tak, że jedna ze stron poczuje cos wiecej niż przyjaźń. Ja akurat jestem w powiedźmy podobnej sytuacj tylko ze czujemy do siebie to samo, a przyjaźń którą budujemy od póltora roku nam poprostu pomaga stworzyc cos wiecej do czego powoli zaczynamy dążyć. Podobno z przyjaźni powstają najlepsze i najtrwalsze związki. pozdrawiam Cię Gosiu.

Przyjaźń między kobietą a mężczyzną...? Nie bardzo w to wierzę, bo i tak zazwyczaj ktoś z dwojga poczuje trochę więcej, a wtedy to się już nie nazywa przyjaźnią... Chociaż dobrze, że "niektórzy" w to wierzą... A tak poza tym to mam pewne wątpliwości czy Twoja przyszła ukochana cieszyłaby się z faktu, że masz aż tak bliskie przyjaciółki... Ale to już pozostawiam Tobie...

ładne ładne! zresztą jak wszystkie Twoje wierszE! jakie to miłe