Chrabąszcz Edyta

<12>

2007-10-18 18:16:38
no nieźle sie tu udzielasz na tej stronce hehe zawsze miałaś talent do pisania.... a do rysowania.... szczególnie w mojej książce do angielskiego . Ludzie sie porozjeżdżali i już nigdy nie zbiorą się wszyscy w tym składzie, każdy gdzieś sie włóczy po świecie. A Ty to widzę wszędzie masz powodzenie, nawet na tej stronie ... a pamiętasz o naszej dawno umawianej pizzy?? ;> hehe pozdrawiam

2006-02-24 23:08:06
widze ze nie wszytscy zapomnieli o tej stronce i pisza cos czasem co słychac No to mała relacja z Lublina Nauki było jest i bedzie duzo. uporałam sie z 1 sesja i wszytsko do przodu w pierwszym terminie ;p;p takze jest nieźle no a co najwazniejsze koniec z chemia i Pania Niewiadomą heh no tak... ale teraz jest analiza chemiczna ( jak sie okazuje identyczne bagno:////) no i a tydzien koło:/ (grrr) przerwy jako takiej zimowej nie było czegos podobngo do ferii takze nie nudze sie. zamiast zoologii, fizjologii i anatomii zwierzat, propedeutyki, socjologii, ekonomii mam teraz: Botanike, ekologie, meterologie i klimatologie,informatyke, no i hodowle amatorskie ))vledwo zacza l sie karnawał a juz za 4 dni sroda popielcowa:/ no a ja sierotka nie byłam na zadnej imprezie..... do wczoraj..... i było zarąbiscie i wytańczyłam sie za wszystkie czasy i wiecie co..... sa tacy faceci co potrafia tańczyć..... o zgrozo i to jak!!!!) przynajmniej mójeh juz tesknie za Lublinem . no to chyba starczy wywodów na dzis .....trzeba isc w koncu spac. W tym tyg 3 koła... znowu sie zaczeła szkółka ://// pozdrówka

2006-01-01 19:02:16
:*

2005-12-05 22:57:06
szkoda, ze nie wiedzialas kim jestem, ale bardzo bardzo tesknie i brakuje mi Cie((

2005-12-02 19:08:26
No nie wiem kim jestes....

2005-11-13 17:06:19
ciekawe czy zgadniesz kto ja jestem, mala podpowiedz: tesknie za Toba

2005-10-28 17:32:09
Jednak nie jest tak zle........ nauki sporo, zaliczenia co tydzien, kolsy... ale zawsze jest jakies swiatelko w tym ciemnym tunelu...... ja juz tesknie za lublinem)

2005-10-01 07:46:12
no i skończyło sie dobre, dzis na studia bede za Wami tesknić!!!!!

2005-08-14 14:06:18
Bardzo sympatyczna dziewczyna Miła, bezpośrednia, szczera

2005-08-11 21:12:30
No aż taka barwna to nie jestem, ale cóz kobieta zmienna jest podobno. Z Wiktorem to jakos tak samo wychodziło, on uwielbiał niektórych doprowadzac do złosci i drażnic się. Z tymi lamentami to chyba tak bardzo nie było, kazdy am chyba taki chwile w zyciu. Pozdrawiam

2005-08-11 16:47:11
Najbarwniejsza postać w naszej klasie. Pamiętam ją z ciągłych kłótni z Wiktorem i rozmów w czytelni. Dużo mówiła, dużo się śmiała, czasem lamentowała.

2005-08-02 11:03:45
Miało byc pozytywnie a nie pesymistycznie no coż sie dopracuje, ale wspomienia na ogół brzmią pesymistycznie bo to juz przeszłość. no ja tez mam upaciany zeszyt Twoimi mazidłami))) i to nie jeden Rudnik pozdrawia NISKO!!!!cmokasy;p

2005-08-01 22:14:43
Edzia co tak pesymistycznie? cos sie konczy cos zaczyna mam nadzieje ze generalnie bedziemy utrzymywac kontakt, ze to na co sie pracowalo przez 3 lata nie rozleci sie tak szybko. no a co do Ciebie to ja mam zeszyt od polaka wysmarowany Twoimi mazidlami)) pozdrawiam Rudnik!

2005-07-31 22:01:48
sie rozpisałam pozdrawiam

2005-07-31 22:00:29
Myslałam,że jakoś nie bardzo bede tesknic za klasą, ale rzeczywistosc jak zwykle odbiega od teor://// tesknie za klasa choc nie bardzo chce sie przyznac przed samą sobąFajnebyło w gimnazjum, szkodaodchodzic ale tak naprawde to LO było tym najlepszym. A zaczeło sie tak.....
1 wrzesnia 2002 zaistniała klaas 3 c.Szczerze mówic pierwotnego składu nie pamietam, bo czesto sie zmieniamł. Nikt nikogo nie znał, przez pierwszy rok wiekszosc była anonimowa. Klasa mało zgrana, brak organizacji, wycieczek i ogólna (i bardzo zgodna ) niechec do niemieckiego potem druga klasa i tu było juz lepiej, zaczeły sie nowe znajomosci, osiemnastki Trzecia klasa i tu jak ulała pasuje powiedzenie co dobre szybko sie konczy!! za szybko jak dla mnie. Okazało sie że chodze do klasy z swietnymi ludzmi i prawdopodobnie najlepszymi jakich spotkałąm. Bywało roznie, ale wiele nas łączyło. Więzi sie zaciesniły Było naprawde fajnie no i wreszcie ajkis postep w organizacjii- czego efektem była nasza pierwsza wycieczka, szkoda ze tylko 2 nam sie udało zrobic. Potem okazja do wspólpracy natrafiła sie przed studniówką) cała klasa9no prawie cała , bez nazwisk w tym miejscu) połączyła siły i naprawde bardzo ciezko pracowała.potem juz do matury bardzo szybko zleciało... nawet nie wiem kiedy Tearz zostały nam jeszcze 2 msc wakacjii juz prwie 1/4 roku sie niewidzimy. Nawet nie wiecie jak mi brakuje tego wszystkiego, szkoły, lekcji, woźnej, dzwonka, nawet niemca a w szególności WAS!! z taką klasa to chetnie pochodziło by sie jeszcze rok do tego LO, pomimo ze czasami nei było lekko, ale byliście WY...nie zapomne WAS...." smutno mi Boże..."(