Nawet niezle te dowcipy ale duzo znalem. Poza tym nie ma ani jednego o Stirlitzu a to duzy blad.Jak cos wrzucisz o Stirlitzu to daj znac
A to taki przyklad: Stirlitz karmil niemieckie dzieci ukradniem.Od ukradka dzieci puchly i umieraly.
Stirlitz przechadzal sie po dach Kancelarii Rzeszy.W pewnym momenice stracil rownowage i tylko cudem zachaczyl o wystajacy gzyms.Nastepnego dnia cud posinial i obrzekl.