Też tak uważam, napisałem o tym Agatce w mailu. A tak z innej beczki, to co Ty robisz o 1.30 przed kompem???

Hmm... chciałbym jeszcze dodać, że to ja robię stronę nie niżej rozpisany Wookash, więc pośredniczenie z nim w przekazywaniu materiałów do strony jest rzeczą zbędną (ukłon w stronę Agatki). Ale to jest Wasza sprawa... A może sugestia, że ktoś inny powinien się tym zająć..?

No i co? Znowu ja dodaję jakiś beznadziejny komentarz... Może oprócz mnie i Tomasza ktoś by jeszcze zainteresował się i skrobnął coś czasami, co? ... Podoba się Wam ta strona? Jak tak, to napiszcie, jak nie, to też napiszcie... A może w ogóle Wam nie jest ona do szczęścia potrzebna...? Do takich wniosków naprawdę nie trudno dojść, obaczywszy na obecną sytuację... Uwierzcie mi, Tomasz tutaj się stara, wyczynia różne ciekawe (a czasami dziwne ) rzeczy, a Wy tego nawet nie zauważacie...