Ja się biorę chyba za pisanie o sobie, a potem kolejno o Lence, Briget, Carmie i Tibby. O!
Tak, wiem. Jestem bosska, tak szybko się za to zabrałam... Ale wybacz. Ja mam ostatnio lenia. A jeszcze dzisiaj przyjeżdża do mnie kumpela, to już całkiem przed kompem siedzieć nie będę. Esz.
I wreszcie znalazłam Twój numer gg. Mówię Ci, wykasował mi się, bo zmieniłam kompa. No i nie miałam swojego Gadacza. Życie jest niesprawiedliwe. O!
No, to ja idę. Nie można marnować czasu, nieprawdaż?
Buźa wielka leci do panienki Claudii. ;*
|