Marcin....fajny chłopak

Marcin...złoty chłopak - jak już wszyscy moim przeprzednicy, a częściej poprzedniczki pisały zawsze można na niego liczyć...troszkę go nie doceniałam na początku, ale zmieniłam o nim zdanie. Tylko jedna wielka prośba - nie opuszczaj tylu godzin w drugiej klasie!!!

"Dobro rodzi się wtedy, gdy człowiek zapomina o sobie."
(Lew Tołstoj)
Tak własnie jest z Marcinkiem, zapomina o sobie by pomóc innym...
A jeśli chodzi o podsumowanie, to własnie tak żyje Marcin:
"Pracuj jakbyś nie potrzebował pieniędzy, kochaj jakby nikt Cię nigdy nie zranił, tańcz jakby nikt nie patrzył, śpiewaj jakby nikt nie słuchał, żyj jakby to było niebo na ziemi."
Niestety więcej nie potrafiłam napisac, :*

Nie bede sie rozpisywac bo i tak dobrze wiadomo jaki Marcinek jest!! Zreszta jeszcze popadnie w samozachwyt i cio? Bardzo sie ciesze ze sie poznalismy i mam nadzieje ze ta znajomosc jeszcze troche(długo) potrwa!! Jestes suuuuuper fajniutki!!

Zaczne od tego, ze Olus (zwany tez czasami MArcinem Olszewskim) bardzo, ale to bardzo, bardzo, bardzo mocno chciał ode mnie dluuuuuuugi wręcz gigantyczny komentarz. No a skoro chciał to ma. Mam nadzieje, ze będzie z niego zadowolony, bo reklamacji nie uwzględniam No to teraz troszke o nim W pierwszym tygodniu szkoly (tzn. we wrzesniu) nie przepadałam za nim , bo był strasznie nieśmialy i małomówny. No ale z sekundy na sekunde, z minuty na minute, z godziny na godzine, z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc coraz bardziej sie rozkręcał. Teraz z czystym sumieniem moge powiedzieć, że Marcin Olszewski jest najwspanialszym i najkukoffańszym przyjacielem na świecie !!! (Niech Ci co mnie nie znają nie myśla sobie że ja jestem w nim zakochana czy coś hehehh bo tak nie jest!! nie było, nie jest i nie będzie!!! ) Nie znamy sie długo, ale mimo tego mam stuprocentowa pewność, że można mu bezgranicznie zaufać Żadko nawet bardzo zadko spotykana cecha. Zawsze uśmiechnięty ( nie no moze przesadzilam, bo czasami ma te swoje "ciche" dni). Zawsze pomoże i wyslucha wszystkiego No w sumie to ja też lubie jak czasami wygada mi sie Dzięki Olusiowi odkryłam dzisiaj, ze piasek z Rudnika jest bardzo dobry. Polecam go wszystkim. Slyszlam nawet, ze jeśli będzie się go jadło w dużych ilościach to smakuje jeszcze lepiej (pewnie jak będzie się go systematycznie jadło to można schudnać) może kiedyś to wyprobuje, ale nie obiecuje Zawsze, ale to zawsze dotrzymuje obietnic!!! A to jest tez bardzo zadko spotykana cecha I co ja mam jeszcze o nim pisać??? moze teraz jakieś wady hehheh Bo tak każdy tylko zaletami leci a o tych gorszych cechach zapominaja Ale ja coś tu znajde. A więc tak: hmmmm.... chwilke pomysle ...... WIEM!!!! Inni mogą nie zgadzać się z ta opinia jak dla mnie to MArcin Olszewski jest za chudy hehehehh ale to jest malowazna cecha. moze jeszcze cos sie znajdzie... hmmmm..... MAM!! Zdecydowanie zaduzo bumluje!!! No niby chodzi do tych swoich lekarzy, ale każdy wie, że niezawsze heheh No bo pomyślec tak na chłopski rozum!!! codziennie przez kilka miesieecy to chyba nie chodzi sie na badania, no a z reszta to ja jeszcze na tym się nie znam!!! Aaaaaaaaa i jeszcze coś!!! Przesadnie dba o swoje włoski. No ja rozumiem, że męczy się z nimi rano przed lustrem. No ale ale ale tak na nie uwazac to chyba lekka przesada!! Mam nadzieje, że nie będzie wkurzony na mnie za to No ale dzięki temu moge mu sie psocić On z resztą nigdy nie pozostaje dłuzny. Mimo tych wad i tak jest fajny no ale jeszcze coś mnie denerwuje!!! Jakims dziwnym trafem nie poznałam jeszcze Madzi!!! a ja jestem strasznie ciekawa jaka ona jest!!! NO ale z jego opowiadań jestem pewna ze jest spoko dziewczyną No to chyba koniec już tego dlugiego komentarzyka. W sumie to nie wiem czy jest on wystarczająco dlugi!!! Pewnie dla Olusia i tak mógłby byc dłuższy hehehe no ale co ja moge pisać o nim??? Jest naparwde fajny przyjacielem, którego mogą mi pozazdrościć inni ...::KONIEC::...

NO dobra!! Obiecalm wiec pisze) Ty chyba wiesz co o Tobie myślee...ale ułatwie Ci to...Znam Cie w sumie z kazdej strony... Tak mi sie wydajee...Bo ile my sie znamy ?? 10 lat?? chyba tak!! Jesteś mily...w końcu ta Twoja Ksywa- SŁodki-olo ma jakieś "przeslanie" ...Troche upierdliwy jesteś...ale mi to zupelnie nie przeszkadza...czesto sie z Toba klocilam..hee i calkiem mile to wspominam ale tych gumek do wlosow ktore mi kradleś ... Ci nie wybacze ( chcialeś zapuścić wlosy??)
Tez kiedyś miaalm do Cibie duze zaufaniee..chyba sie nie zawiodlam...( Ty chyba tak) Twoja urdo-hee niezla d...z Ciebie..sam SEx... ( zartowalm) Twoja laska może być spokojna nie jestes obiektem moich zaintersowań( nie zaliczma sie do tych które mogly by Cie "mieć") Jesteś moim ulubionym qumplem z gim..zawsze bede Cie mile wspominać..czesto po Tobie :jechalam" i chyba powinnam zalować ...bo w sumie jesteś coool...) Pozdro 600)

Jestem ciekawa, co "Madziara" ma w sobie, że właśnie ją wybrałeś, ale życze Wam szczęścia

Mój kochany Marcin no cóż ? Rozchwytywany przez inne dziewczyny ale co zrobić taka już jego uroda. Potrafi wybaczać (w końcu nie raz się już przekonałam), mógłby mieć inną ale on i tak trzyma się tylko mnie. Czasami mu odbija i uważa że jest głupi ale ja tak nie sądzę mam nadzieję że kiedyś go przegadam w tej sprawie a z resztą nie tylko w tej( skarbie pewnie wiesz o co chodzi to nie będę się rozpisywać). Ogólnie rozgadany ale nie zawsze zdarza się że jest małomówny i wtedy ja prowadzę monologi ale co zrobić nie zmienię przecież jego charakteru. Tak racja jak tylko może to pomaga finansowo jak to ktoś wspomniał "chodzący Caritas" . Kocham Cię misiaczku!;P

A i jeszcze coś; nie będe pisała o Twojej urodzie bo ktoś może być zazdrosny ale napewno zostałeś już podbudowany przez innych w tej kwestii. Buziaki!!

Jesteś..: pomocny( książki na referat z woku o 22 00 pod dom-wielki dzięki!!!), wygadany..: (gg i te sprawy, no i teraz jedyna osoba która jest dostępna bo reszte gdzieś wymiotło). A tak pozatym to chyba zakochanyyy, prawda?????????????::::))))

a ja już nie pamiętam jak olo wygląda

No można by powiedzieć, że ideał "mężczyzny"...
-Przystojny
-Miluśki
-Ładny
-Umie pocieszyć (..Nadal twierdze, że mam nikłe szanse dostania się do II..-ale ciii..)
-Można z nim normalnie pogadać
Marcinku..Baaardzo Cię lubię..nawet pomimo tego, że Cię ( JESZCZE ) nie wiedziałam..
Trzymaj się ciepluteńko

hmm... to która jest wybranką Twojego serduszka?

zgadzam się ze stwierdzeniem ciacho, ale czasami lepszym określeniem byłoby ciepła klucha. troszkę mnie wkurza z tymi bumlami ale dobrze że już koniec roku szkolnego, mam nadzieję że w 2 klasie nie będzie tak bumlował. Jest słodziutki, kochaniutki, przystojniutki, i troszeczkę zazdrosny( troszkę bardzo) ale co tam i tak go Kocham.

kuzwa piszę normalnie drugi raz po niechcący skasowalem pierwszy komentarz a niech to ale dobra wiec na poczatku wspomnę ze moja kobieta za bardzo Ci slodzi wiec masz przesrane chociaz nic nie zrobiles ale wiesz tak dla zasady ))))) (zatuje) jesli chodzi o moje zdanie, wyraze je w nastepujacy sposób: jestes spoko kolesiem, znamy się od niedawna a jestes wpiąte osób ktore najbardziej lubię chociaz przyczynilem się do czegos zlego Ty potrafiles mi wybaczyc DZIEKI, sądze ze jestes wytrwaly, nie jestem gejem apropo ale napisze ze jestes przystojny(moze nie tak jak ja ale jestes )))))) i moglbys miec wiele lasek a Ty trzymasz się tej jednej i tu masz duzego +++++++pozatym mozna z Tobą pogadac na kazdy temat i zawsze potrafisz podniesc czlowieka na duchu i wzamian za to jak kiedys kupie sobie BMW to dam Ci nawet poprowadzic sądze ze to wszystko ale jak cos mi się przypomni to jeszcze tu wrócę... !!!! narcia