KOMENTARZ NA TEMAT MECZU

<12>

2005-06-21 16:36:56
moze tak go przerobic na do boju tmz-ty???

2005-06-21 16:28:48
Oj, będzie trzeba puścić tego Torzewskiego baaardzo głośno... ja propnuję żeby 'do boju Polsko!' zaśpiewał nasz prywatny tenor Jose Cabek, który z resztą wykonuje ten utwór zdecydowanie lepiej...

2005-06-21 16:02:59
biore magnetofon i torzewskiego "do boju" i bedziemy sie zagrzewac do walki

2005-06-21 15:56:37
Coś trzeba zagrać, żeby skończyć z tą żenadą, bo pamiętam takie czsay, w których wygrywaliśmy ze zdecydowanie lepszymi drużynami niż te z którymi teraz przegrywamy po 4:0 w lidze...

2005-06-21 15:51:26
ehhhh... 501145146...

2005-06-21 15:51:05
no to juz masz jakby co to jeszcze raz...501145145 juz w calym rynsztunku stoje i czekam na sygnal

2005-06-21 15:39:14
Widzisz Kistel ja nawet chciałem Ci kiedyś smsa wysłać i nawet byłeś potrzebny tylko nie miałem Twojego numeru... teraz już mam więc jakby co to zostaniesz powiadomiony... jakby co to szykujemy jakąś piłę w czwartek lub piątek.

2005-06-21 14:49:16
no to fajnie... generalnie zajebiscie... po chuj wogole zabierac sie za granie w jakiejs lidze jak takie podejscie kazdy ma??? Mario trzeba bylo slac eski do mnie to bysmy w 3 grali

2005-06-20 12:58:58
Te ustawki na piłe przeważnie bezskutecznie organizowałem ja z Leszczem i przeważnie kończyło się na tym, że graliśmy w dwójkę lub w trójkę... było to kilka zrywów, po których nam się odechciało robić cokolwiek w tym kierunku...

2005-06-20 12:34:19
aby bylo jasne...dwa eski od momentu jak zaczelismy grywac w tej lidze

2005-06-20 12:33:12
ja dostalem od Cieslaka lacznie 2 smsy o tym ze jest jakas ustawka na pilke... nie wiem kto je organizuje ale wiem, ze jakbym dostal eska to bym sie stawil... kazdy chyba mam moj nr a jak nie to wpisuje 501-145-146... z checia nawet w deszczu moge pokopac pilke...

2005-06-20 12:06:48
Jakby tak pomyśleć kiedy graliśmy razem w piłę poza ligą, to trzeba by chyba cofnąć się w czasie o jakieś dwa lub trzy lata... sama gra od gadania się nie zmieni, a dopóki nikomu nie będzie się chciało przyjść w tygodniu i trochę pokopać, dopóty będziemy dostawać baty od wszystkich...

2005-06-20 11:48:24
dobrze jest,a czego Wy sie spodziewaliście od drużyny,której ostatnim zajęciem jest gra w piłe,a zawodnicy pokopac wychodzą tylko w ostateczności...potem wychodzi sobie taka drużyna na boisko i nie potrafi sie odnaleźć w najprostszej sytuacji...porażka,żenada...dobrze ze to już końcówka !!!

2005-06-20 00:16:06
co sie angazowac...co sie pocic.. przeciez i tak nam sie nie chce... nie szkoda wam bylo tych 500 blach na te lige?

2005-06-19 23:59:38
Problem w tym, że nikomu się nie chce biegać po boisku i to jest esencja naszej gry... najlepiej jest znaleźć sobie jakiegoś obrońcę i się zanim schować, a piłka sama niech trafi do bramki... a do tego dodajmy odbiór piłki na pół gwizdka, żeby przypadkiem sobie getr nie pobrudzić i mamy obraz gry TMZ...