KOMENTARZE

<1>

2005-04-30 01:29:38
ty kurwa re re kum kum bec.... :-) hehehe tzn lukaszku.... jak tak bardzo chcesz ukryc swoja tozsamosc to bys chociaz adres IP zmienil :-) hehehehe. No dobra a co do kurwa super ligii to kurwa wiadomo ze jestesmy super gracze....a to ze mam slaba forma to chyba nie dziwne po 8 miesiacach siedzenia na dupie i picia piwa :-) zobaczymy w wakacje :-) hehehe nie masz szans z zawodnikami super ligii :-))

2005-04-29 22:36:55
No kurwa mac !!!! Dzisiaj tyle bramek nastrzelalem a one nie bede sie liczyly !!!!! Dzisiaj w jednej polowie strzelilem 5 lib 6 bramek kto wie ile bym jeszcze strzelil !!!! Ale potem wieczorkiem sie spotkalismy i ................. potem oblukalismy "Wiśnię" i na tym sie skonczylo !!! Tylko jak aj wracalem do domu to nie kto inny tylko wisnia lazl droga !!!!!!!!

2005-04-28 23:49:05
odezwal sie zawodowy gracz :D ostatnio jak gral to ledwo wybiegal caly mecz :P zobaczymy co pokazesz jutro albo w sobote, jeszcze bedzie kolejny zawdonik z superligi z nami gral mianowicie Valdee - podaj kurwa obiegacz :D Ale bedzie gra ...

2005-04-28 20:47:52
chuj w dupe pogodzie...ja przyjade jutro i ma sie wypogodzic bo jak nie to kurwa wpierdole....puszcze DDos kurwa na niebo to sie kurwa popalą obwody w pizdu :-). No lukedee to zawsze szmaty wsadza a nie bramki...czyzyk dobrze gral ??? to niemozliwe :-) on nigdy dobrze nie gral..no krzysiek to tez nigdy dobrze nie gral wiec zadne zaskoczenie ;-). A lech to w ogole cwaniakuje ze niby taki dobry :-). no w sumie troche mysli na boisku...ale kurdupel :-)) krotkie nogi...nigdy nie zdazy dobiec do pilki, albo nie siegnie jej w przypadku gdy podanie jest lekko niedokladne :-) niestety jego skutecznosc przez to maleje w postepie geomretrycznym :-). chuj ide...bo dzisiaj impreza...tzreba piwko wypic. "chuj w dupe policji" :d

2005-04-28 19:16:16
nie no pogoda to nie do wyjebania, jutro ma byc troche lepsza tzn ma nie padac deszcz, ciekawe w ilu procentach sie te prognozy z onet sprawdzaja http://pogoda.onet.pl/0,939,38,miasto.html , ja tam i tak "nie wierze elektrykom" :D

2005-04-28 19:16:15
nie no pogoda to nie do wyjebania, jutro ma byc troche lepsza tzn ma nie padac deszcz, ciekawe w ilu procentach sie te prognozy z onet sprawdzaja http://pogoda.onet.pl/0,939,38,miasto.html , ja tam i tak "nie wierze elektrykom" :D

2005-04-28 18:59:12
Rzeczywiscie pogada sie jebie mozna kurwa pierdolca dostac ale jak sie wypogodzi to ja nie gram juz dzisiaj gralem na mokrym boisku to kurwa byla masakra. Jebie to jak chcecie greac to grajcie

2005-04-28 13:59:17
no coz widocznie szczęscie sprzyja lepszym :D a dzisiaj to juz kurwa wdzie ze chuj z gry bo pada jebany deszcz , zajebania z ta pogoda mozna dostac . eh trudno moze sie jeszcze wypogodzi, wtedy kalosze i poszli grac ":D

2005-04-28 10:14:16
LukeDee mial fuksa, wjebywal bramki z kazdej pozycji ale zawsze wpadaly fuksem, to pod noge bramkarza, to od slupka. Ogolnie meczy ni tez sie podobal i gdyby nie moje przeziebienie to bym im tyle bramek nasiekal ze az glowa mala :D:D No rzeczywiscie czyzyk dobrze gral a krzycho w recz przeciwnie :D:D Dotychczes jedynym naszym problemem jest to ze kazdy chce strzelic bramke, np. pasztet strzela z pod wlasnej bramki zamiast podac do niezawodnego napastnika (Lecha) :D:D Dobra nie chce mi sie pisac wiecej

2005-04-27 23:28:56
no w koncu dzisiaj sie pograło i pogoda dopisała szkoda ze tylko co niektórzy narzekli na ból pleców i nie byli za bardzo zdolni do gry, ja kurwa nie wiem co oni robia ze ich plecy bola , pustaki nosza czy kurwa co ? chyba ich pojebało :D ale co by tu nei powiedziec gra idzei coraz lepiej i zaczyna sie kleic o czym nie mozna bylo powiedziec na poczatku sezonu, powoli do formy wraca krzysiek, czyzyk sie wyraznie poprawil dalej mota ale mial dzisiaj pare ladnych zagrac z ktorych mozna miec powody do zadowolenia, u paszteta to norma raz lepiej raz gorzej, szkoda na niego klawy :P leszek cos tam narzekal na chorobe katar czy cos tam ale pare bramek jebanal i to nawet 1 zasluguje na pochwałe gdy technicznie z duzego kata przelobowal zelka, malo kiedy sie to zdarza :D bartek nie wpisal sie dzis na liste strzelcow choc mogl to zrobic ale nie potrafil z 10 cm skierwoac pilki do bramki bo wyjebal sie na niej i ja jeszcze wybil tym samym pobil najwiekszy do tej pory wyczyn kiedy to pasztet sam na sam z pusta bramka nie trfil do niej z 15 cm biedny strzelal z woleja i sie troche za bardzo odchuli co sprawilo ze pilka poszybowala nad poprzeczka , no coz gwona chodza po ludziach i to przewaznie parami :D , biały jak to zwykle dzielnie poczynal sobie na obronie, gorzej bylo na bramce ale to nie jest jego nominalna pozycja a gra z przymusu, zelek puscil pare szmat ale to norma nie przegralismy to go nie skrzyczalem, o tym jak gralem nie bede pisal niech to ocenia inni leszek czy zelek ale ogonie to jestem zadowolny z dzisijeszego meczyku. -----------------------------------------
O KURWA ALE DLUGI KOMENTARZ :D