Jeśli Anetka się zgodzi to nie masz nic do gadania! To dla dobra.......hm....handlu błyszczykami!

A mnie się nie podoba taka propozycja drogi Krzysztofie!! nie zybym był zazdrosny ale......wrrrrrrrr....nie kosztu prosze!!

No widzisz, ja mam morelowo-porzeczkowy i chętnie skosztowałbym Twojego! (kosmetyku oczywiście panie Tomaszu)

a jaki masz smak?? bo ja teraz nabyłam w sklepie taki mniami winogronkowy

Ale Tomeczku to byłaby tylko zwykła wymiana błyszczyków Może Anetce akurat zasmakuje mój, a teraz biedna żyje w niewiedzy o takim akurat specyfiku? Ty tylko myślisz o sobie! Trzeba się dzielić i wymieniać spostrzeżeniami nt. kosmetyków, których się używa!

Ten to żadnej nie odpuści! Słońce trzymaj się, wiem ze dasz sobie rade z Krzysztofem. nie będzie łątwo ale wierze w ciebie!

Szkoda, że nie mieszkasz bliżej, bo byśmy się wymienili swoimi błyszczykami! Może mój bardziej by Ci spasił?

Ale nie myślcie sie tylko z facetami...z kobietami tez cmokamy sie w usteczka i nawet czasem dzielimy błyszczykiem ktory mamy juz na ustach

Jakie ja tam mam doświadczenie? Czytałem tylko o tym!

Mówisz z doświadczenia?? Anetko jak przyjedziemy do Wawy to licze na takie całuśne powitanie!

Anetko, masz racje - cmok w usta naprawde miło robi i jednej i drugiej osobie! Nie żebym wiedział, po prostu o tym czytałem, że tak jest! A z tym cąłowaniem dłoni to faktycznie dziwna sprawa....można się rozpędzić i się nie zatrzymać na dłoni!

Moim zdaniem,chociaz jestem staroświecka całowanie w ręke jest już przestarzałe i nie lubie tego.Na razie jestem na etapie podawania reki

Ja na przywitanie kiedys cmokałam sie w policzek...a ostatnio smokam sie w usteczka...bez jezyka bo przeciez cmok w usta to nic złego prawda a miło sie robi i jednej i drugiej osobie

No tak! Ty lubisz bliższy kontakt z ofiarą!

Pytanie do naszych Mafiarek(możesz je wstawić na główną strone): czy lubicie całowanie w rękę? Ja przyznam, że akurat tego nie lubie! Wolałbym już cmoknąć się w usta czy policzek!