jezeli zart byl wybredny to przymkne na to jedno (po arabsku: 1) oko.. co do wydzienia sie na przejsciach to Ja moge bardzieje zarzucic to ze widzielismy sie na przejsciu na pieszych (jeszcze) na Krzywoustego przed przystankiem 7,8,9 w strone placu Kosciuszki

a jesli zart byl wybredny? a tak poza tym to my sie znamy via siec, ale chyba sie widzielismy niedawno na przejsciu dla pieszych przy pl Zolnierza od strony XIII Muz w strone pl Rodla ps. jak radiO????

jezeli mowa jest o lokalu 'Kanclerz' na tak zwanej starowce do ktorego notorycznie chodze rzucac lotkami (slangowo: strzalki) i ktory jest juz lokalem-lokalowym - i zrobiliscie tam jakis niewybredny zart to mowiac wprost: macie wpierdol.