bardzo żałuję, ze odeszłaś... nawet nie zdążyłyśmy się poznać... teraz moja dusza jest pełna bólu... Postaram się pocieszać Rafię (bo z tego co pisało na innym blogu kochaz ją, jak ja kocham czarną)... ostatnio widziałam w jej oczach jakby... smuek.... żal.... ludzie odchodzą... i powracają.... i przepraszam.... przepraszam, za zdjęcia na blogu.... ale dziękuję.... za komentarze... i nagany.... obiecuję postaram się poprawić.... mimo, ze cię nie znałam, to poznać bardzo chciałam... i wcale nie cieszę się, że odeszłaś....
|