Heh - gdybym był "normalnym" kibicem to więcej bym na mecz nie przyszedł. Z ławki to wyglada tak jakby nikomu nie chciało sie grać. Wszyscy włócza sie bezradnie po boisku. Każdy robi cos sam nieskładnie, a właściwie próbuje cos zrobić. Stwierdzam po ostatniej obserwacji, że największym mankamentem naszego zespołu jest brak jakiegokolwiek pojęcia o taktyce i grze obronnej. Wystarczy, że dostaniemy 2 "berety" na skrzydłach i już przestajemy grać bo nie wiemy co dalej robić. Tak to wygląda jak sie patrzy z ławy, a właściwie w moim przypadku to z trybun :-D Nikt nie wie gdzie ma stać - nie wspomne już o obronie piłek spadajacych w dziewiaty metr - masakra. Wszyscy jndywidualnie mamy duże braki techniczne, a do tego jako zespół jestesmy beznadziejni. Nie możemy liczyć na cud, musimy się za siebie wziąć!! Nie może tak być dłużej. Przegrywamy z takimi pizdami jak ostatnio bo nie mamy druzyny.
|