ja Jarusia znam krotko tzn... rok ale to i tak chyba krotko i odkad Go znam taki byl i to nie jest szpan i pozerstwo po prostu tak ma i juz nie moglam sie powstrzymac aby nie udzielic komenta na temat Twego wpisu... wybaczcie to byl ostatni raz...bo tu sie po malutku czacik tworzy a tak chyba byc nie moze... pozdro dla Ciebie Jarus i niech Ci sie tam uklada ...

wiesz co...popsulas/es mi dobre statystyki w komentarzach....hehe....ale i tak lepszych jest wiecej....a to co psizesz to heeheh........mam to gdzies.....Narka...

Jarek..,strasznie sie zmienił ,kiedys to byl fajny chlopak miły itd...a teraz? szpan ,pozerstwo ,popisówka i udawanie osobowosci .Ech no cóż ludzie sie zmieniją szkoda ze w Twoim przypadku Jarek na gorsze...

wydaje mi sie ze co sie dziej miedzy kalina i jarkiem to ich sprawa i nikty nie ma prawa oceniac etgo co bylo i ejst miedzy nimi wiec sory ludzie dajcie spokoj

miśki, wiedze że chyba rzeczywiście nie znacie okoliczności zaistniałej sytuacji/ Kasiu: mam nadzieje, że nie uraził Cię żaden z moich komentarzy/ Olu: chyba nie wiem kim jestes ...// pa wszystkim

ja tu tylko czytam ale nie komentowalem jeszcze i chcialbym Ci napisac Kalina ze tu chyba sa sledzone losy Jarka a nie Twoje i to ze akurat z Toba byl to taki zbieg okolicznosci... tez sie nie chcialem wtracac ale tak wyszlo

Hehehe.....ciekawie ciekawie.....Jeszcze raz dziekuje wszystkim za bardzo mile komentarze....Na poczatku zastanawialem sie jaka Kasia ale teraz doszla jeszcze Ola to juz wiem Ktora Kasia i Ola ......dzieki dziewczynki....Buziaczki i pozdrowionka dla wszystkich co dali mi komentarzyk...Pa Pa...

kurna co tu sie dzieje???jakas telenowela a mnie to omija...moze mi ktos yjasni o co tu chodzi???pozdro dla wszystkich-a i zeby sie nikt nie czepial to musze skomentowac Jarka-spoko qmpel chodzilam z nim wiele lat do klasy...i nie moge o nim powiedziec zego slowa,jest mily i bardzo pozmocny!pozdro 3maj siepaa

nie chce mi sie juz pisac na ten temat wiec potwierdzam to co napisala Kasia i Kalinko ... ja nie moglam sie powstrzymac po prostu aby wyrazic swe emocje na forum... wiec jezeli jak juz napisalas tu sie komentuje osoby to ja napisze ze Jarek jest bardzo spoko kumplem i wartosciowym chlopakiem na jakiego z pewnoscia wygladapozdro dla Ciebie Jarusiu

a no właśnie...no to wszystko jasne. Ale żeby było tak jak być powinno ( żeby nikt się nie czepiał, że może wykorzystuję opcję komentowania do innych, zbędnych celów) uczynię to co uczynić powinnam już w pierwszym moim komentarzu, ale czego ze względów mej niezmierzonej ( pewnie niepotrzebnej) ciekawości nie uczyniłam( za co wszystkich zbulwersowanych najmocniej przepraszam...wybaczcie!!!) i skomentuję Ziomka Jarka ( Xywka: Zalewa, Janek, Wiek: 17 lat, GG: 7222371, E-mail: zalo666@op.pl, Opis:...). No więc...hmmm...ogólnie...to...spoko... ( a wracając na momencik do poprzedniego tematu to chciałam powiedzieć, a właściwie napisać, że nie zamierzam śledzić ani Waszych, ani niczyich perypetii miłosnych. Poprostu ta sytuacja była dla mnie troszkę niezrozumiała (chociaż zastanawiając się głębiej to wcale zrozumiałą być nie musi)...no ale stało się...wtrąciłam się w dyskusję...przepraszam...koniec tematu. Szanownego Ziomka Jarka skomentowałam więc sumienie mam czyste. Obiecuję, że już nie będę zaprzątała Wam (a zwłaszcza Tobie Kalino) głowy swą skromną osóbką)...papa wszystkim

''wow''... przez chwilke mnie nie było a tu komisja prowadzi już narady hehe/ nie będę sie za bardzo rozpisywać bo to nie jest odpowiednie miejsce i na dodatek chyba mało interesujący temat (zresztą setrdelek moze stwierdzic ze nie powinien sie on tu znajdowac)/ podsumowując: uważam Jarka za fajnego człowieka- tyle; pozdrawiam wszystkich, którzy bacznie śledzą moje losy, a tych, którzy zamierzają jeszcze ciągnąć ten temat zapraszam na gg /przypominam,że komentujemy tu osobę Jarka a nie Jego/moje ''perypetie miłosne''/ w kazdym razie dzięki za przychylne opinie

Hohoho....Powiem szczerze....ze nie wiedzialem ze mam takie dobre kolezanki....ktore tak za mna obstaja....Ale nie piszcie ze Kalina mnie rani bo ona mnie nie rani a to ze teraz nie jestesmy razem to nie jej wina....Ale dzieki Wielkie ze mnie i Ja wspieracie....Ja tez mysle ze bedzie dobrze...oby...Pozdrowienia dla waszystkich....Pa

Zgadzam się w 100% z Kasia i rowniez z "Nie wazne kto..."Kalinko nie rań go...wedlug mnie on nie zasluguje..chociaz wiem ze tez swiety nie jest...ale chyba jak kazdy chlopak...tacy po prostu sa faceci i my nic na to nie poradzimy!!a zreszta ja tez nie bede sie wtracac bo to nie moja sprawa i tak zapewne zrobisz jak uwazasz...i masz w sumie racje!!zycze szczescia!pozdro for all

Ja przepraszam, że sie wrtącam, może nie powinnam, ale coś mnie ciekawi...bo czasem wchodzę sobie w komentarze na tej stronce i ostatnio looknęłam komenta Kaliny! Czemu Ty napisałaś do "koleżanki ===" radę jak trafić do seruszka Jarka??? Przecież wszyscy wiedzą, że dla Niego tylko jedna dziewczyna się liczy...i Ty też napewno wiesz. Ja nie wiem jak to tam jest między Wami i jak juz pisałam nie chcę się wtrącać, bo nie moja sprawa, a ja nie lubię sie do cudzych spraw mieszać, ale to jest takie...dziwne. Bo ja już nie wiem...Wy jesteście razem czy nie??? Bo jak nie...to smutno, bo widać,że Jarkowi zależy na Tobie, a Ty jeszcze rad udzielasz, tak jakbyś była Jego kumpelą jakąś ! A jak jesteście to super wypas. Buziaki dla Was. Bo z Was fajna para...chyba. Tzn tak mi się wydaje.. Nio ( nie powiem żeby udało mi się dokładnie wytłumaczyć o co mi chodzi...jak przyjdzie mi do głowy pomysł na dokładniejsze wyjaśnienia to obiecuję, że napiszę)...

ta cała sytuacja jest bardzo smieszna i troszke denna. Kalino czujesz cos do Niego, z Twoich wpisowmozna wywnioskowac ze jestes o Niego zazdrosna a tak Go ranisz... szkoda mi chlopaka bo nie jest straszny i taki sie w ogole nie wydaje!!! Mam nadzieje ze Wam wyjdzie i docenisz Jego uczucie a jak nie rozumiesz tego co On do Ciebie czuje to nie rob Mu caly czas nadziei bo to nie ma najmniejszego sensu... pozdro dla Jarka i Ciebie pa pa