tenpierwszyraz - txt

<12>

2007-11-20 22:54:10
dawno nikt tu nic nie pisał. Odgrzebałam adres i wspomnienia dzisiaj:- ). Dziękuję za pozdrowienia, mam nadzieję, że masz się dobrze. Ja studiuję sobie, poznaję nowych ludzi i jak tylko pogoda pozwala- robię aniołki na śniegu. Trzymaj się ciepło w zimowe mrozy.

***
2006-09-29 12:18:35
nic nowego? bywam tu regularnie...i czekam...nie zawiedż mnie młodzieńcze.

...
2006-09-02 13:59:06
nie szalej tak chłopaku.... dziekuje....

em.
2006-06-25 11:16:48
:*** [czyt. tęsknię]

2005-12-20 22:38:19
Znamienna to cecha ludzkiego życia, że od wieków i w różnych częściach świata żyli ludzie, kórzy tak jak chyba każdy z nas pytali o sens i cel życia, zastanawiali się, skąd zdobyć mądrość, co to znaczy kochać...
Do dzisiejszych czasów przetrwały różne odpowiedzi, różne koncepcje, ale to od nas zależy, które nazwiemy ''mądrymi'' albo ''natchnionymi'', z którymi się zgodzimy, a nawet utożsamimy, które nazwiemy także ''naszymi''
Każdy z nas jest rzeżbiarzem swego życia. Według posiadanej, a jeszcze lepiej; stale nabywanej wiedzy nasze życie stopniowo staje się arcydziłem bądz kiczem.
Cytając więc, rozmyślaj, sprawdz, zaneguj lub przyjmij to, o czym mówią od wieków...Być może poprzez cichą kontemplację tych zdań każdy z nas zaczerpnie nieco ich mądrości i wykorzysta póżniej w swoich decyzjach, swoim postępowaniu - W SWOIM ŻYCIU.
niepowtarzalny blog...pozdrawiam

2005-11-23 22:08:05
Jak pisał niegdyś jeden z moich mistrzów: "wolność, to ograniczona konieczność"... Wyzbyliśmy się konieczności... Gratulujmy sobie i innym, którzy toczą nasz Syzyfo-gruzino-robusiowy kamień. Tych szczęśłiwych w momencie, gdy on stacza się w mroczne czeluści szarości wszystkich odcieni, tuż przed osiągnięciem świetlanego wierzchołka, nad którym już tylko pustka. Choćby tylko dla tej świadomości warto żyć... Ad astra*

em.
2005-11-21 17:00:59
"Czułość"
Patrzy na ciebie zadarłszy główkę do góry
Jesteś jej niebem i twoja twarz stanowi na tym niebie
słońce i niepogodę
Jest małym pisklęciem które chciałoby usiąść wśród
gałęzi twoich ramion
pełna świergotów i tak od ciebie zależna
że wzruszyłoby to nawet serce kamienia
Już tyle lat minęło a w lustrze w które patrzysz
wciąż jawi ci się obraz jej malutkiej
stojącej obok ciebie z zadartą główką
i zapomnianą już dziś prośbą czy pytaniem
na które teraz odpowiedzieć za późno

Julia Hartwig

:**:

2005-09-02 19:10:25
Właśnie zachodzi słońce zlizując pomarańcz z dachówek bloku obok. Wkrótce przykryje je noc, a wtedy staną się czarne. Niemalże tak, jak moje stęsknienie za Tobą, które odrodziło się znów w ten weekend, byś ugłaskał je niedzielnym popopołudniem. Dobrze, że nasz cień nie jest czarny i uśmiecha się do nas w kształcie litery "M" (nie napiszę, że jak miłość, bo oszpeci to, co najpiękniejsze prostym skojarzeniem z medialnym bajzlem) lub układa się w śliczne, foremne serce. Lubię tak iść do przodu z Tobą, z każdym dniem, ciesząc się tą niewymiernością, którą otrzymaliśmy od życia. I lubię być tak jak dzisiaj, kiedy śmiejemy się głośno-prosto w twarz lub za plecami, a razem z nami śmieje się tramwaj potykający się o tory i te twarze mijane, spotykane gdzieś między krawężnikami, a ścianami kamienic. Wtulam się w Ciebie całując zmarznięty nosek. Mój Ty tylko Mój. Dachówki powoli zapadają w cień, ja oddam się literom, żeby Ci je oddać, kiedy oddasz mi zeszyt do przechowania:) I liczę: na siebie, że nie skończy się na obietnicy danej samej sobie, iż nie przyznam się Ci, że coś tu dodałam; na Ciebie, że przypadkiem (jak zwykle) to ze mnie wyciągniesz; i ponownie na Ciebie, że gdy tu trafisz za pewien czas, sprawi Ci te kilka liter taką przyjemność, jak mnie dzisiejsze popołudnie..*:

2005-05-15 13:56:39
"Sztuka człowieka-to źrenica jego duszy". Cudowanieeee piszesz =)
Żeby Znaleźć w życiu myśl tak niezgłębioną, żeby w niej tonąć w nieskończoność ...

2005-03-30 21:49:12
aua
tyle mówi moje ciaBo po dzisiejszym koDcu szkoBy
nie dziaBaja mi polskie znaki
wiesz ten ostatni wiersz z 24 jest niesamowity
a| mnie szarpie tak naprawde
ze z maBej pustej i rudej gBowy ksizniczki
korona spada cyhbotliwym ruchem
with sympathy to harajuku robus* boy
from p-loff pik princess.

ja
2005-03-23 17:34:53
poezja jest burzą, gdy poeta cierpi,
gdy bunt, nienawiść, lęk
próbują wydostać się na spotkanie z człowiekiem

poezja jest niebem, gdy poeta karmi się zachwytem,
gdy chwile radości i spełnienia
chcą uciec w zapomnienie

poezja jest nocą, gdy poeta czuje się samotny,
gdy nadzieja daje miejsce zwątpieniu
a sens rozpaczy

poezja jest słońcem, gdy poeta kocha,
gdy jego miłość rozprasza ciemność świata
a jego słowo oświetla drogę szczęścia...

2005-03-15 18:46:50
..................................................................................................................... .Czytajac czułam sie tak jak bym sama to pisała .Tysiac mysli wkradało sie do mej głowy powodujac chaos. Uczucia które drzemały już we mnie głeboka, zostały rozbudzone ....

2005-03-11 18:30:36
bądź...... sobą..... indiwidualistą.... geniuszem papieru........ tak tworzysz historie....... i wygrywasz z kolejnym dniem..... by znów poczuć kolejną noc........ Powodzenia.... Respect.....

2005-03-07 22:25:06
no to przeczytałam, Robunia...... kilka razy....... ładnie, ładnie.... szkoda, że nigdy wcześniej mi tego nie pokazałeś....a teraz całemu światu

2005-03-07 15:12:24
Robus przeswietna masz ta stronke:)buzi:)