fajno i ja tez mysle ze to Dumbledore starcil pionka choc to raczej dumli nie ubieralby carnej szaty z kapturem i rowniez uwarzam ze to sie dzieje po drugiej strony zasłony w departamencie tajemnic z niecierpliwascia czekam na kolejny rozdział

No cóż, mam nadzieję, żę później zrozumiem z tego więcej niż teraz ....

Do animaga: tak, przerywnik, prolog, ale na pewno nie "w tym samym czasie". Dlaczego? Tam nie ma czasu. Nic nie ma, więc nie można tego powiedzieć. I nie jest to Dubedore. Znaczenie jest znacznie bardziej symboliczne.

łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie,łądnie, ładnie, ładnie. A do tego ciekawie.

Aha, a ta połówka to coś w stylu prologu, epilogu czy jak sie to tam nazywa. Taki przerywnik w stylu "w tym samym czasie...". Ale fajnie napisałeś, tajemniczo =D No to pisz dalej takim tempem jakim chcesz. Pozdro!

Coś mi się zdaje, że ten gracz, który stracił "pionka" to Dumbledore. Tylko... kto jest pionkiem?

czy to o ten button chodzi?????????????

szkoda... szkoda... naprawde szkoda niedosc ze krotki to na dodatek strrrrrrrrrasznie tajemniczy

Całkiem fajne. nie umie się doczekać kiedy napiszeszciągł dalszy. Nie będę się rozpisywać: to jest naprawdę SUPER!!!!!!

Hmmm...może tak: zauważmy, że połowa rozdzialu VIII to coś zupełnie innego, niż VIII i pół. To swego rodzaju przyrywnik, który wprowadziłem, aby nadać nowy charakter opowiadaniu. Dodam, że następnym razem aluzje co do wydarzen zawarte w poprzedzających je "połówkach" nie będą już takie oczywiste. Muszę sprowokować was do głębszego przemyślenia nad wydarzeniami, tymbardziej, że umyślnie uciszyłem kilka wątków rozpoczętych w pierwszych rozdziałach...

No fajnie piszesz Tylko nie rozumiem jednego: wiem, że to tłumaczyłeś, ale ja tego nie pamiętam. Jak to jest , że jak skończyłeś rozdział VIII to jes VIII i pół?? Wiem, że to małę wazne ale mnie to intryguje.... Mam nadzieje, że mi w jakis sposób odpowiesz. No i oczyście pracuj spokojnienad kolejnym rozdziałem i nie spiesz się za bardzo. Wiem jak to jest kiedy Cię wszyscy poganiają Pozdr:***

HBP, o co tu chodzi, czy to jest rozdział dziewiąty czy jak??????

Niezłe, naprawde super. Tylko krótkie troche, ale będę cierpliwie czekać na ciąg dalszy. Mnie się wydaje że to sie dzieje za tą zasłoną w Departamencie Tajemnic. Nie wiem , poczekamy zobaczymy. Pozdro.

No niewiem o co dokładnie tu chodzi ale tez ciekawie sie robi. Zapewne "figurki" z szachownicy były ludźmi jest to cośw rodzaju laleczek wudu(niewiem jak to sie pisze) zrobisz coś laleczce a jej żyjący odpowiednik poczuje to samo. pozdro jeszcze raz 4 HBP