Góry.. ach jak ja marze teraz o ucieczce w zasniezone gory... Nawet poczciwe polskie Tatry... Na zaden oboz... najchetniej z przyjacielem... Och! Zazdroszcze Ci tych kilku dni, ale bynajmniej zazdrosc ta nie jest negatywna... Myslovitz-uwialebiam od gimnazjum. Maja "czysta", ladna, przyjemna, madra muzyke i teksty... Niech ktos spelni moje marzenia i zabierze mnie na narty i niech slucha ze mna wieczorem Myslovitz i dlugo i madrze gada... =) a jak ktos moze to pojedzmy na Fidzi...
Wiem, to chyba chec ucieczki... chce odpoczac... przepraszam... marudze u medze, przechodze do konkretow! ...LADNA NOTKA FILIP, NIE WIEDZIALAM, ZE LUBISZ TAKA MUZYKE, CIESZE SIE! ps.Kontrowetsyjny, daj do siebie jakis kontakt-please! Pozdrawiam!
