Z Rozmyślań... po randce

<1>

2009-04-06 20:45:47
hmmm.ja tez bylam na takiej 'randce;, caly bozy dzien spedzilysmy, gadajajac i szlajajac sie po miescie. bylo swietnie. w zwiazku z tym, ze calkiem niedawno doszlam ze soba do porozumienia w sprawie swojej orientacji seksualnej, raczej nie posunelabym sie nigdzie dalej na pierwszy spotkaniu. babeczka naprawde byla cudowna, ale... dopiero w sumie po tygodniu od spotkania sie odezwala, rozmowa ni w piec ni w dziesiec. poniewaz jest miedzy nami roznica wieku, a ja jestem ta mlodsza to w sumie oczekiwalabym jakiegos takiego 'doroslego', taktownego wyjasnienia calej sytuacji, wyslalam pare smsow, ale juz nie dostalam odpowiedzi, wiec to chyba wszystko na temat Pani Doroslej

2008-07-23 23:12:32
Jeżeli naprawdę kochasz wytrzymaj i zobaczysz dostaniesz swoje usta i cycuszki i muszelkę wszystko - a Ona Ci powie potem że dobrze się o nią staralaś i z cierpliwością delikatnością nie naciskalaś jej...

Ja tylko raz nacisnęłam i bardzo chcialam żeby zaraz z pociągu do hotelu i nie wyszlo nie powtarzaj tego blędu bo będziesz sama jak ja już 7 miesięcy.

POZDRAWIAM was Lesby ukochane Ala les z gór

2007-05-15 19:47:22
Mysle ze powinno sie powiedziec wprost ze kobitka nie jest w naszym typie-nie ma co oszukiwac!A przede wszystkim nie nalezy sie poddawac!!!Trzeba szukac tak dlugo az sie znajdzie!Ja znalazlam swoja dziewczyne i jestem z nia szczesliwa juz ponad3lata i zamierzam spedzic z nia reszte mojego zycia!

2007-01-01 17:25:17
Myślę,że jestem lesbijką..KOmpletnie nie pociągają mnie mężczyżni...Jeszcze nigdy nie byłam z kobietą..jednak czuję,że bardzo tego chcę wręcz pragnę!Jest tylko jeden problem;)Nie znam żadnej lesbijki;) ani żadnego miejsca dla Pań..Więc nie mam możliwości:(Co mam robić:(?

2006-11-26 15:31:34
Kurcze jak zrobić ten pierwszy krok no...i gdzie?

eve
2005-06-07 21:56:06
myślę ze trzeba być szczerym wobec tej osoby i powiedzieć , że się nie przypadło do gustu... po co ma jakaś mieć na nas nadzieję skoro my chcemy to trzymać w sferze np internetowej znajomosci i nic więcej?
no ja jakoś po swoich dwóch spotkaniach nie spotkalam się z tym, żeby ona nie chciała dalej znać... no i ja nadal chciałam :) w koncu się z tego związki zrobiły.... no, ale cóż... widać czasem zbyt szybko idą na spotkania, kiedy jeszcze się do byłej żywi jakieś uczucia.... bo tak było już dwa razy. to koniec bo kocham byłą... i cóż tutaj zrobić?
nie zmuszam,... kochasz to idź...

2005-05-21 00:51:07

przede wszystkim mówić otwarcie. proponuję zasadę "rób drugiej co tobie miłe" - wszelkie owijanie przez wzgląd na jej uczucia tylko zanieczyszcza sumienie i komplikuje sprawę tak tobie, jak i jej.
a jeżeli to ty jesteś tą, która się nie spodobała, pomyśl: gdybyś to ty miała być swoją kobietą, spodobałabyś się sobie? ja tak. lubię w sobie wszystko. komuś coś się nie podoba? niech spada.


era
2005-03-04 09:45:41
chyba były bardzo hetero albo byłaś pośpieszna. czasami to wymaga cierpliwości

2005-01-12 22:19:34
Jestem pierwszą wpisującą się hehe
Przezylam w swoim życiu tylko 2 randki i obie byly podobne :)
Po dwoch dniach panie juz sie do mnie nie odzywaly :)
Nie wiem, jaki byl tego powod?! :P