Rozdział VIII

<1234567>

2007-12-08 22:47:13
JA juz kiedys czytałam twoje opowiadanie do o ile sie nie mylę dwunastego rozdziału i naprawde podoba mi się twój styl i twoje pomysły...mam nadzieję że niedługo cos napiszesz a nie popędzam bo sama piszę bloga i wiem jak momętami może byc ciężko z weną i nie tylkoPozdrawiam i czeka na ciąg dalszy mimo tego że wiem jak się skończy spotkanie w blasku księżyca a może sie myle? no nic pozdrawiam i pisz dalej bo jak narazie świetnie

2007-07-04 18:36:48
Ja uważam że to opowiadanie jest dziwne zeby nie powiedzie glupie

2005-12-25 17:48:41
" Pełne rozbudzenie to chyba stan, w którym poprawnie działają wszystkie zmysły, a można było zauważyć pewne uchybienia w pracy wzroku (co można było usprawiedliwić zamkniętymi oczami), równowagi (jako że nie mógł ocenić dokładnie stanu i sposobu swojego spoczynku), oraz węchu. Uważał, że nos ma jakąś awarię, ponieważ czuł delikatny acz wyraźny zapach kobiecych perfum" - niezłe, niezłe, dawka humoru. to to czego brakuje wielu autorom piszącym kontynuację książek HP

2005-12-24 15:04:11
dla mnie super .... (chociarz jeszcze nie przeczytałem całego tylko fragmenty ale to musi byc super ... ) nie nazywaj harrego Potter to bardzogłupio brzmi Potter ron hermiona lepiej by było jak byś ich nazywał Potter Weasleyi Granger albo Harry Ron i Hermiona jak chcesz ale to pierwsze jest po prostu do bani... a reszta jest po prostu świetna !!!!!!!!!

2005-11-25 23:01:10
na mój gust zbyt szybko dzieją się wszystkie wydarzenia, dlaczego nie ma nic o Hagridzie, proszę także o to, abyś nie nazywał Harrego Potter.

Bob
2005-09-30 17:58:46
cool rozdział.

2005-08-01 21:29:31
Troche.. bardzo odbiegaż od stylu Pani Rowling ale o to chodzi. cieszę się że nie kopiujesz jej stylu pisania tylko robisz to po swojemu i tak powinno być. Ta wersja jest tak samo dobra jak orginalna. QOOL... książka ???

2005-05-04 17:51:58
Dla mnie wszystkie rozdziały są super

2005-05-01 12:28:47
wiesz nie nazywaj Harry'ego, Potter wiesz jak to głupio zabrzmiało (...) Potter, Ron i Hermiona...

2005-04-19 16:18:50
To było lepsze od poprzednich! Naprawdę! Ale popracuj jeszcze trochę nad bohaterami...

2005-04-18 22:13:08
Cieszy mnie to że jest to twoja interpretacja, a nie na siłe pani Rowling. Ale to ona napisała pierwowzór tej powieści i zapewniam cię że "Herry" (to jakaś nowa odmiana???) nigdy by sie powiedział coś w stylu, "to nie moja sprawa, Zakon się tym zajmie... i takie tam srele morele". Owszem to twoja interpretacja, ale wczuj się bardziej w te postacie...

2005-03-26 21:42:52
Niczym mnie ten rozdział specjalnie nie zachwycił....

2005-03-05 18:12:02
a jednak to zrobiles... HARRY NIE BYL JAKIMS DEBILEM KTORY CALUJE SIE NA 1 RANDCE!!!!!!!! DOBRZE ZE TY NIE JESTES ROWLING!! JAK KTOS WOGOLE MOZE MOWIC ZE ONA PRZY TOBIE WYSIADA????!!!!!!!!
FAJNIE PISZESZ SPOKO.ALE PRZECIEZ NA 1 RZUT OKA WIDAC ZE TO NIE HARRY POTTER!!!
LUDZIE !!!!!!NIE PRZESADZAJCIE !!!!!!
NIE MA SIE CZYM AZ TAK ZACHWYCAC!!!!!!

2005-02-26 17:06:25
Super rozdzialik ale ten statek z Star Trek eeeraczej nie

2005-02-25 20:10:06
super