Mnie niestety na diskę nie poniosły nogi, ciekawe, czy jest czego żałować, czy nie. A egzaminy.... obawiam się, że te próbne były podejrzanie za łatwe... Te, które przeglądałam w np.Viktorze były o wiele trudniejsze..... tak więc na prawdziwym teście (nie strasząc nikogo) można się spodziewać wszystkiego... Poza tym życie jest piękne i pozdrawiam Cie Marta!! do obaczenia

Nio Dzika rzeczywiście nieżle się rozpisała.Jakie szczęście,że już jesteśmy po egzaminach próbnych,widzisz nie były aż takie trudne,jakich się spodziewałyśmy
P.S.Na dyskotece też było bardzo pozytywnie.Pozdrawiam

Dicho andrzejkowe? Nono widzę, że szalejecie w tym muzyku. Ja mam ostatnio egzystencjalny problem, czy iść na dicho szkolne. Obawiam sie muzyki.... Bo podobnóż hip hop przeważa zazwyczaj.... ale co tam? Dzika może się bawić i przy hop hipie. Ważne, żeby dużo ludu było. Dobra jak zwykle się rozpisałam o sobie a miałam notkę komentować. Egzaminy? 23/25 no to całkiem nieźle. Oby tak było z otwartych. A denerwować i wściekać nie ma się czym - w końcu to tylko próbny. Do normalnego macie jeszcze masę czasu (jak to Martynka mawia)... Chociaż wiem, że łatwo mówić. W ubiegłym roku też mnie stres ogarniał na samą myśl o egzaminach. Ale nie warto było się tak denerwować - wierzcie starej dzikiej;p;p Wróżby andrzejkowe? Nie znam żadnych....Możesz się np przebrać za wróżkę i udawać że wróżysz ludziom z ręki i im troszkę kitów powciskać. W mojej szkole w ubiegłym roku podobno to przeszło

pozdrawiam

Ps. Dawno się tak nigdzie nie rozpisałam.