Przeczytałam więcej. Czuję i się okropnie, paskudnie i jest mi wstyd. Bo to nie jest tak, że to była twoja wina. Nie powinieneś tak myśleć. To ja powinnam przepraszać, bo to moja psycha jest porządnie popieprzona. Nie wiem, zadziałało coś co w takiej sytuacji wogóle nie powinno dojść do głosu. Coś w stylu strach, chyba. I to ja powinnam przepraszć i to ja jestem winna, że wszystko się spaprało. Więc, przepraszam...

Jednak mi się udało.^^ Z drobną pomocą, co prawda, ale jednak... Bardzo ładna stronka, naprawdę. Obiecuję, że będę czasem wpadać. Bez żadnego przymusu, a nawet z chęcią^^. Dawno się nie widzieliśmy, więc przynajmniej trochę sobie poczytam co tam słychać u Ciebie. Poza tym, to miłe, że masz o mnie takie dobre zdanie. Doceniam^^. Trzymaj się, nie daj się szarugom i wiszącym nad światem ciemnościom. Życzę powodzenia we wszystkim. ( Heh, znowu to trochę podstępnie zabrzmiało... Cóż, w końcu zła kobieta ze mnie)

Witam w hooy... Stronka mi siem podoba nawet bardzo... Poetycko żeś to wszystko ujął o_O aż sie łezka kręci w oku... Cool stuff tak dalej...

Funkcja dodawania komentarzy do nowych rozdziałów, powinna przyjąć się ciepło... Tak mi się przynajmniej wydaje. Anyway, I'm glad it's working... Można pisać co się chce...