eros wspaniały, a z koncertu najbardziej podoba mi sie nowe wykonanie Adesso Tu oraz L'Aurora. Eros jest niesamowity, śpiewa o rzeczach naprawde wartosciowych i powinien byc zaliczany w poczet najwiekszych włoskich humanistów. Dla mnie super jest Favola i ta solówka na gitarce pod jej koniec! MISTRZU. Z poczatku nie byłem chetny zeby sluchac muzyki Erosa, pierwszy dostał w prezencie z Włoch kastete mój Tato, wkurzał mnie gdy słuchał tego, wydawało sie skrzeczacego kolesia, lecz gdy Tato zgubił kasete, odezwała mi sie tesknota do piesni Ramazzottiego, ze zdziewieniem uznałem ze jego piosenki to rzecz którj najbardziej mi brak i po roku nabyłem jego płyte EROS. Od tej pory uwielbiam Ramazzotttiego, bez cienia watpliwosci jest najlepszym, najbardziej profesjonalnmy artysta na swiecie. Oprocz niego slucham Queen, Techno oraz innych włoskich wykonawców, ale z EROSEM sie nie rozstane nidgy
|