Twój tekst jest jeszcze mniej polityczno ideowy niż jak zrobić z chomika prezerwatywe! Ty popłynałeś na fali wszechobecnych i modnych sloganów , że bush(nie zasługuje na to żeby go pisac z dużej litery
jest głupi i prowadz polityke majacą na celu podporządkować sobie naftowe potęgii. Jest to jak najbardziej prawda , tylko , że USA nie jest jedynym takim krajem i pewne jest to ,że każdy kraj który by miał potencjał USA prowadził by taką samą politykę. Nie działoby sie to tak samo jak nie dzieje się w stanach za sprawą prezydenta, ponieważ prezydent jest tylko marionetką , władze w stanach i w każdym kapitalistycznym kraju trzymaja ludzie którzy maja pieniądze , a przy sprzyjającej polityce rządu mogą te pieniądze mnożyć! Tacy ludzie zainwestują w jakiegoś tępego palanta,którym da sie manipulować na wszelkie możliwe sposoby i to tak , że widzi to cały świat tylko nie on sam! Jeśli chodzi o koree to pewnie , że jej narazie nie zaatakują, tak jak mówisz nie maja w tym żadnego interesu i to jest najzupełniej zrozumiałe. Nikt nie bedzie ładował sie w interes na którym straci. Poczekajmy jeszcze pare lat , niech jakaś amerykańska firma zwietrzy dobry interes w korei i wszystko potoczy się bardzo szybko. Nie ma sensu za to winić stanów bo każdy inny kraj postapił by tak samo!( nie postapi bo nie ma na to pieniędzyani zaplecza militarnego , jedyna możliwa opcja to rosja, ale rosja ma swoją czeczenie(gdzie zabija się niewinnych wieśniaków za to ,że są czeczenami właśnie !) i afganistan. i mamy tutaj bardzo ładny układ między dwoma potentatami "My Wam sie nie wpierdalamy do sprawy Iraku, Wy sie nie wpierdalacie do Czeczeni" i dwóch prezydentów jeden głupi , drugi zajebiście inteligentny ale świr spotykają sie na rancho w teksasie , jeżdżą spokojnie sobie Jeepem popijają Johny Walkera ,a w tym czasie Wania wali z Kałasza do matki z dzieckiem (na wyraźny rozkaz swojego prezydenta zresztą). Widzisz ,że zgadzam sie ogólnie z tym co napisałeś , nie podoba mi sie tylko takie przeginanie sprawy i stawianie wszystkiego w taki sposób! A najbardziej mnie rozbawiło to ,że wierzysz w ploty o tym ,że rodzina bin jladena była powiązana z bushem. To akurat są wielkie brednie w stylu naszego słynnego wąglika w klewkach - czyli bzdura jak chuj, wymyslona między innymi po to ,żeby zarobic troche kasy w europie na filmie fahrenheit 911. To jest kolejny typowy amerykański komercyjny numer , bardzo podobny do numerów ekipy busha! czyli mówiąc krótko troche więcej trzeźwości i dystansu życze przy następnych tekstach! pozdro!