Droga Danusiu!
Pozwól, że tak się zwrócę do ciebie. Widzę, że jesteś osobą wierzącą i szukajkącą pocieszenia w wierze, podobnie jaki i ja. Przez całe swoje życie zmagałem się z kłopotami zdrowotnymi i tylko w wierze mogłem znaleźć pociechę. Miałem to szczęście, że mieszkałem dosłownie rzut beretem od Klasztaru Sióstr Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, wtedy jeszcze nikomu nie śniło się, że powstanie tam Sanktuarium, a Sługa Boża Faustyna zostanie Św. Faustyną. Szukając wszwelkich stron na powyższy temat trafiłem na twoją stronę. O ile interesowała bycię wymiana zdań na znany temat czekam na kontakt.
|