eh, dużo tego pisłaś Luśka, dopiero teraz to zobaczyłam i dupa boli... no dobra, milutko też się wybieram w następnym roku tzn jeśli mnie chcecie jeśli nie, to zamknę się w sobie i nie będę się do nikogo odzywać !!

Cóż, więc ja tym bardziej sobie tego nie wyobrażam, a o skakniu na jednej nodze przez ulice to już wogóle mowy, że tak powiem nie ma...



A dyplomacja to fajna sprawa

och, jakżesz to dyplomatycznie ujął =) ale rzeczywiście nie wyobrażam sobie ciebie paradującego w fikuśnych patałaszkach typu fantasy po zakanarkach Srebrnej Góry to by było dość dziwaczne, wręcz rozbrajające...

Faktycznie, można mnie nazwać sztywniakiem, nie obrażę się o to (jak niektórzy mogliby zrobić, pominę nazwiska), bo tak może faktycznie być. Ja się bawię po prostu inaczej, inaczej myślę, inaczej działam, szanuję poglądy innych, jak was to bawi, cieszy, to się w to zagłębiajcie Nie mam zamiaru nikogo od swoich fascynacji odciągać bo w końcu to nie moja sprawa co kto tak na prawdę robi... Mnie, jako obserwatorowi pozostaje jedynie powiedzieć "bawcie się dobrze", jeśli ktoś pyta to swoje zdanie wyrażam, taka moja myślę rola.

i jeszcze jedno- tylko Majka robiła z siebie idiotę... inni może byli oszołomami, ale przynajmniej byli zrównoważeni psychicznie =)

Majka, ciesz się ze cokolwiek napisałam...Musiałam na te pierdoły poświęcić kilka godzin, w czasie których mogłam zrobić coś bardziej użytecznego. A co do Maćka - sztywniak i tyle!!!
P.S Majka, pominęłam tyrolkę, ćwiczenia z jazdy konnej, strzelanie z wiatrówki i wiele innych rzeczy...8P
P.P.S To nie był Majki wybór że ktoś oblewał ją mlekiem- to akurat była wina innego oszołoma

Właśnie w tym problem, że ja nie lubie z siebie robić idioty... Przynajmniej nie w takim stopniu, wylewanie na siebie mleczka od kawy jakoś mnie nie za bardzo fascynuje...

Mam nadzieję, że to nie jest koniec poczynań Samanthy i napisze jeszcze uzupełnienia, ponieważ pominęłą wiele bardzo ważnych punktów...

Jaki Piotrek? Już cię lubię .
A drogi Maćkinsie, na pewno byś tam spasował! Tam pasują wszyscy fani władcy! Możesz robić z siebie idiotę, chodzić w średniowiecznym stroju z mieczem przy pasie lub z kosturem w ręce. Kocham Srebrną Górę!

Wiem jedno, nie spasowałbym tam...

Jakos nie wyobrażam sobie Maryśki jako idiotki... Przecież ona jest jedną z nainteligentniejszych osób jakie znam

Jakos nie wyobrażam sobie Maryśki jako idiotki... Przecież ona jest jedną z nainteligentniejszych osób jakie znam