tu nie trzeba komentarza...ZAUFANIE..niby latwo powiedziec a tak trudno zrobic..ja nie umiem jeszcze na max zaufac.caly czas cos mnie zatrzymuje.boje sie ,uciekam.zamiast w koncu oddac MU to wszystko.czesto tez mowie za juz bede ufac..a tu przychodzi trudne doswiadczenie i jest we mnie strach /co to bedzie/..wydaje mi sie ze nie potrafie zrobic tego czego Bog ode mnie oczekuje..choc wlasnie te dzisiejsze slowo mowi ze NIC PONAD SILE..no no.PANIE DAJ MI TEJ SIŁY!!blagam...
|