wiem,że jest DOŚĆ póżno(tzn.minęło sporo czasu od niesamowitego koncertu Lenny-ego,na którym miałam okazje byc)ale chciałabym powiedzieć, że absolutnie zgadzam się z twoją opinią na temat tego wydażena.Byłam w 2. sektorze a nawet prawie w pierwszym
i widziałam praktycznie wszystko(może prócz momentu zejścia Lenny-ego ze sceny).Jego muzyka jest absolutnie wyjątkowa i niesamowita.W towarzystwie w którym(niestety)się obracam jest naprrrrrawde niewiele osób(a nawet ich nie ma),które preferują ten rodzaj muzyki.I szczerze mówiąc troche irytuje to,że wspominając nazwisko KRAVITZ nawet nie wiedzą o kogo chodzi.Ja osobiście i szczerze powiem,że koncert był poprostu świetny i żałuję,że tak naprawdę dość nagle się skończył
Mam WWWWIIIIEEEELLLLKKKĄĄĄĄ nadzieje,że Lenny jeszcze ''do nas wpadnie''bo choćby niewiem ile razy jeszcze grał w Polsce to pojade z NAJNAJNAJWIĘKSZĄ chęcią na karzdy koncert.Żyję jego muzyką i nie wyobrażam sobie nawet jednego dnia bez posłuchania choćby paru najprostszych dźwięków jednego z jego utworów(wiem,że to może wydawać się głupie ale jest prawdziwe
)i myślę,że fani łenny-ego to zrozumią