Już calutki miesiąc minął od koncertu pana L.K.w Warszawie a ja ciągle o tym myślę.
Do tej pory nie mogę uwierzyć że moje największe marzenie się spełniło i mogłam go zobaczyć no i przede wszystkim posłuchać na żywo!!!!!!!!!!!!!!!Ludzie patrzą się na mnie jak na idjotkę lub człowieka z marsa bo gdy idę np. ulicą i przypominam sobie te chwile na bemowie to samowolnie i bez mojej wiedzy na buźce wyskakuje mi uśmiech od ucha do ucha.I tak sobie chodzę po Krakowie szczerząc zęby, myśląc o lennym i nie mogę powrócić do realnego świata.

Mam nadzieję, że lenny przyjedzie jak najszybciej do Polski bo koncert był po psortu ŚWIETNY!!! Wcześniej znałam tylko te największe hiciory lenny'ego i go lubiłam, ale teraz, po koncercie wręcz go kocham!! On jest wspaniały!!!!

ja rowniez tam bylam.zaczne od poczatku.najpierw wystapil zespol ze slaska ale nie wiem czy dobrze uslyszlam nazwe wiec nie bede powtarzac.w kazym razie byli super.potem ckod-beznadzieja,wstyd.przepraszamy Lenny.a Lenny?jest wielki mimo tego ze od poludnia czekalam na niego,bylo mi zimno i zagral troszke spozniony.czekam az znow przyjedzie do Polski.na pewno wtedy yez bede na jego koncercie.
chcialabym skomentowac relecje kaski,ktora tu przed chwila przeczytalam.kasiu,czy ta pani,ktora nie wiedziala ile lat ma Lenny jest naprawde tak wazna zeby ja tu opisywac?uwazam,ze nie jest wazne ile Lenny ma lat.wazne co robi...zasmucilas mnie.

oczywiście zgadzam się ze wszystkimi, że koncert LENNY KRAVITZA był niesamowitym przeżyciem... ja czekałem na to wydarzenie 6 lat!!! na koncert przyjechałem aż z Władysławowa, naprawdę było warto wydać oszczędności na tą imprezę i mam nadzieję że lenny dotrzyma słowa i przyjedzie do Polski jak najszybciej