Łażę po internetowych "psich" stronach, ale tak doskonale zrobionej nie ma nigdzie. Ubawiłem się Twoimi komentarzami, pochwlam lekkość pióra, ale przez to wszystko widzać Twoją wielką miłośći do molosów, i do ludzi także.
Chyba zrobisz ze mnie wielbiciela mastifów angielskich. Po przeczytaniu fragmentu tekstu o tym jak sam wybierałeś psa, pomyślałem, że właśnie jesten na tym samym etapie i wciąż nie wiem na jaką rasę mam się zdecydować. Obawiam się tylko, że mastif angielski źle znosić będzie mroźną zimę mieszkając w budzie stojącej na dworze - ale o tym napiszę na Twego meila.
Serdecznie pozdrawiam i gratuluję.
Na pewno będę tutaj zaglądał.
|