towierze to mieszanina kangura z jeżęm . Tylko tyle że zjada mięso i jest grożne dla wszystkich.

Ale kurde jazda. Chcialbym zobaczyc to zwierzatko na wlasne oczy. Wierze ze to istnieje. Dziwi mnie to ze jeszcze nikt tego nie zlapal.

w usa grasowal kiedys rozpruwacz krow mial dokladnie ten sam sposob dzialania byc moze byla to chupa? na sama mysl spotkania czegos tyakiego dostaje gesiej skorki

wiem co to za stwór ta chupacabra. to po prostu PREDATOR w wersji demo

TAKK tylko że też kosmici niemają co robić tylko latać na ziemie i biegać za baranami. Jakiś gość robi sobie jaja a wy mu tak wierzycie

eee, to mój ziom który często wpada do mnie na browca

setki świadków widzialo to cacko wiec uważam że to cacko istnieje...... a pomyślcie jak to coś mogłoby sie przeżucić na ludzi

A może to zwyczajne zwierzątko? Zupełne naturalne ale nie odkryte jeszcze przez naukę? Trochę przypomina gada...

Są na tym świecie rzeczy, które się kurde fizjologom nie śniły.

Takie samo kłamstwo jak ta bestia u nas co wyżerała króliki

za duzo "laboratorium dextera"?!

hupakabra...czytalam o niej jeszcez pare wcześniej artykułów i nie wierze, że cos takiego jest.Bo teraz mamy rok 2005 a to było 1995 i do tego czasu złapali by cholerstwo!!!!!!No może jeszcze samo redukuje sobie rany.Kideyś czytałam inny artykuł i pisało tam że facet nie chybił wpuścił w nią 3 kule i co upadła i nagle ożyła i wstała. czy to jest realne??

Hmm... it`s Time to hunt Heh wydaje mi sie nawet prawdopodobne istnienie tego "czegoś" ale nie ma to wiekszego znaczenia dopasc i wyelimionowac krótko i jasno i po problemie. Hmm choc jesli to na razie siedzi tam gdzie siedzi to niech tam siedzi W tamtych rejonach takiego dziadostwa jest odgroma wiec kto wie co nas czeka w przyszłosci

Widziałam chupę w okolicach Krakowa z koleżanką chodzimy po szkole i obserwujemy ślady.To naprawdę chupa!!!kontakt welzbieta@o2.pl lub gg nr 7018416

Wydaje mi się że skoro tylu ludzi to widzaiło to raczej nie jest to zbiorowa halucynacja.
Znaczna ilość faktów przemawia za autentycznością tego "zjawiska" a po necie kraży fota rzekomego el chupacabra który podobno pojawił sie gdzies w okolicach Białegostoku i widziało go grupa ludzi. Nie wiem jak wy ale ja wierzę