Jak oceniasz ten artykuł ?

<12345>

2005-02-25 13:07:51
Skad ta chec przynaleznosci do grupy za wszelka cene , zaszufladkowanie :jestesmy satanistami , anie wicca czu tam inne...Wydaje mi sie to byc na prawde przeciwne zalozeniom takim jak wolnosc / w przciwienstwie do kosciola / Stara slowianska dusza przynaleznosci do stada , do narodu , organizacja ... Szkoda.

2005-02-10 22:30:14
a wiec porawiam ten tekst ktory napisalem na dole:
napisalem ze black metal to satanisci, ale mozna ich podzielic na pseudosatanistow i satanistow, w tym wiekszosc pseudo.
jak juz pisalem nie popieram pseudosatanizmu, ale muzyki nie zmienie \m/

2005-02-10 22:14:42
odpisac!

2005-02-10 22:12:24
hail!
"4. Wszelkie odmiany black i death metalu. Grajacy tę muzykę czasem naprawdę sa satanistami, czasem się za nich podaja, chcac zwiększyc swoja popularnosc, ale samo sluchanie tej muzyki i jej satanicznych tekstów nie czyni czlowieka satanista. Komus moga podobac się pelne agresji lub ciemnej symboliki teksty, bo wyrazaja jakies jego emocje, lecz z samych utworów metalowych raczej nikt się nie dowie, czym jest satanizm - do tego trzeba sięgnac po Biblię Satanistyczna i inne klasyczne teksty."

to tak - Ja slucham black metalu, i ze wszystkie black'owe zespoly jakie znam to satanisci!
moze malo wiem, moze nie jestem satanista, ale interesuje sie satanizmem i czarna magia.
niektorzy mowia, ze ci, ktorzy sluchaja cradle of filth lub dimmu borgir nie sa satanistami - tego rowniez slucham, ale nie zaliczam tego do black metalu.
mowie ze jestem satanista, bo sprawia mi to przyjemnosc.
chetnie podpisal bym sie pod tekstem ponizej (skopiowalem z www.satan.pl)

O Nas

1. Kim nie jesteśmy.

Na początek właściwe będzie zaznaczyć, kim nie jesteśmy. Nie mamy nic wspólnego z działalnością sprzeczną z polskim prawem. Nie składamy ofiar z ludzi, zwierząt czy innych stworzeń. Nie zajmujemy się mordami - rytualnymi, nierytualnymi, ani żadnymi innymi. Nie ciągnie nas do nekrofilii, zoofilii, pedofilii i tym podobnych. Wbrew powszechnemu mniemaniu naszym ulubionym hobby nie jest spacerowanie po cmentarzach przy świetle księżyca w celu dewastacji grobów. Co więcej - potępiamy takie praktyki. Nie zajmujemy się również podpaleniami ani miejsc kultu, ani oczywiście żadnych innych miejsc. Nie pochodzimy z patologicznych rodzin i, o dziwo, nie witamy się słowami "ave szatan!". Nie jesteśmy także psychopatami, czy ludźmi z zaburzeniami emocjonalno-psychicznymi. Jeśli gdzieś zginął jakiś czarny kot, to nie na skutek naszej działalności. Wczesny śnieg na jesieni także nie jest naszą sprawką.

O ile większość pomówień kierowanych w naszą, jako Satanistów, stronę to plotki na poziomie kiepskich bajek, o tyle rzeczywiste zdarzenia (których nie jest dużo, za to są specjalnie nagłaśniane przez spragnione sensacji media) są wynikiem działalności tak zwanych pseudosatanistów. Kim są ci pseudosataniści? To zazwyczaj dzieciaki z problemami, opętane strachem pałają nienawiścią do wszystkiego i wszystkich. My, podkreślamy, nie mamy nic z nimi wspólnego. Tak jak sport ma swoją ciemną stronę w postaci chuliganów i wandali, tak PR Satanizmu cierpi od wybryków zbuntowanej młodzieży. Nawiasem mówiąc często dostajemy listy od ludzi, którzy po przeczytaniu materiałów zamieszczonych na stronie zorientowali się, że ich dotychczasowe działania były sprzeczne z ideą satanizmu. Uważamy to za nasz osobisty sukces - jesteśmy skuteczniejsi w walce z peudosatanizmem niż pan Nowak.

.
2005-01-22 22:38:31
Kretynie uważaj jakie sobie nicki wybierasz!!

2004-09-25 16:35:06
No to sobie załatwię tego KAT'a :D Metal dobra muza i pomaga Satanistowi się odprężyć zwiększając jego samopoczucie. Muzyka łączy ludzi i to właśnie metal zwiększa zainteresowanie Satanizmem. Co do reszty to się zgadzam. No ten przykład z amebą true. Sataniści dobrze walczą o swą siłę. W sumie jak każde zwierze przed śmiercią.