Sytek prawie Cię nie poznałam... Czy to ta kurtka co już jej nie ma??

Skads Cie znam..ale niestety nie pamietam skad... Szkoda ze w tym wieku mam skleroze bo bym Ci napisala skad Cie znam hehe
Pozdrowionka

Syciu poprostu slow mi brak zeby opisac to foto Jestes poprostu zajefajny Pozdro

Syciu a kto to jest
Oczywiescie to jest zart z mojej strony co tu duzo pisac, tyle cosmy razem cartoonow w parq wypili (nie mowie tylko o nas a tez o calej reszcie) to nasze. Normalnie fajny gosc, nie bede mu slodzi bo szybko sie czerwieni tylko mam do niego jedno ale, przz niego zgubilem podeszfe w ostatnim glanie Pozdrawiam Sytq

eh Syciu zajebisty kolo

eh...kolego milcz jak do mnie mówisz .... i yeab sie na ryya

weś się schowaj !!!!!

Syteq - jeden z (nie)noRmaLnych LooDzi w tym MieŚcie :] wyPas Gość szaCoOnEk dla NiEgo PoZdrofqa Sytqu asy DLa ciebiE WieLkie i SocystE:]

No zdecydowanie człowiek, bez którego słowo 'park' nie znaczyłoby tyle co znaczy Zajedwabisty qmpel! Pozdroo

Syciu.. Osoba szalenie sympatyczna nie tylko na zdjeciu ale takze na zywo.. I do picia i do zycia.. Booziaki Sytek ..:*:*

eh ...Sytosławie dziex za komentarz, co tu ukrywac jestes naszym nadwornym degustatorem królewskich "win" a w tym plecaczku co masz na zdjątku to tam pewnie ładny asortyment masz ze soba (u-wino) hihihih pozdrawiam papa

zaraz zaraz, tutaj chyba mialy byc jakies komentarze dotyczace zdjecia =], mnie to wyglada na male forum =]

Jak mi dasz znac to na bank sie zjawie a pozniej pojdziemy do parku......

orzesz w morde, Mały, od razu widac ze na wagsy do mnie nie chodzisz, mowisz park, a moj dom to co =] mam nadzieje ze na nastepnej imprezie z cyklu "U Cyny" bedziesz

Jejku nie wiem czy kogos organizm by wytrzymal tyle co Syciu wyzlopal Najwazniejszy kumpel na wypady do parku