zlot byl odscoolovy :) podobal mi sie ze wzgledu na wady techniczne :P ciekawe keidy sie doczeka sosnowiec kolejnego wiekszego zlotu chyba nEvEr :D

aja tez tam bylam tylko ze przed wejsciem :D i nie weszłam do srodka jak zobaczyłam pefna akcje :D i ppjechalismy pełna 4 osobowa ekipa do galerii gdzie była jaszcura i obchodziła swoja 18-stke :D i ja bylam w domciu o godzinie 6 rano i z galeri wyszłam o 5 rano nie po 5 :D wiec chyba mi sie bardziej opłacało :D okej 3maj sie Misiek fajnie ze sie dobrze bawiłeś :P

Ja i czirliderka :P bym musiał być po 10 piwach chyba :P
a PK oczywisćie wygra o ile bedzie startował w zawodach... jeśli nie to bedzie znaczyło, że nas sie po prostu boją ;-)

ehehe
ze co ?
jak podchmielic ??
my na kubusia poszlismy ;))
a zlocik spoko ;p

To miolutko ze wszyscy sie dobrze bawiliscie a ja w domu dupke grzalam:P
Bom chora:D Hyhyhy najdrozsze piffko no no ;)
Buziaku Piotrun...Czekam na NASZ debiut jako cheearleederki:D
Hyhy a powazniej PK musi wygraccc;]

hmmm... yy no właśnie Marta.. mnie tam nie było < lol >.. Yy aa tak nie chciałaś iść na tego zlota: P hehe.. było super; ]..

ekipa z kazimierza... no tak... ;)

hehe czarnyy no crx ma racje nie było go z nami...;p a zlot zaliczam do bardzo udanych moge go nawetpostawic na rowni ze zlotem mikolajkowym dwa lata temu w gliwicach ktory byl najlepszy:)) tyle znajomek mordek sie zobaczyla az na sercu sie lepiej zrobilo :)) pozdrawiam :))

Zabawa - przecież się w nic nie bawiliśmy ;) Po prostu szliśmy przed siebie...
Ja też lubię z Tobą wracać - ciekawych rzeczy można się wtedy dowiadywać :P

Czarnyy mówiłem ci już, że lubie wracać z tobą w środku nocy z imprez? Heheh to zawsze fajna zabawa ;)

Czarnyy mówiłem ci już, że lubie wracać z tobą w środku nocy z imprez? Heheh to zawsze fajna zabawa ;)

Hmm sorki, wydawało mi się, że byłeś :) W sumie dalej mi się tak wydaje :-/ Ale niech Ci będzie :P

hmmm... no działoOO się; ] hehe.. nie będę się rozpisywał.. bo chyba wszystko napisałem u mnie na blogu : ).. szkoda tylko.. tych starć z policją.. i niemiłych incydentów z ochroniarzami: >...aaa i tak wogóle.. napisałeś:

"Tak też zrobiliśmy i w gronie: Martin, Shang, Ori, Micia, Misiasia, Pcheła, CRX podchmieliliśmy się trochę."

yy... chyba coś Ci się pomyliło.. ja przecież z Wami tam nie byłem: D: P... ja od razu wbiłem do Antidotum: P: >: )..