skOmentUja ci ta notka bO mam dzIs wene dO gadania...mysle ze moje zdanie znasz na ten temaT ale mOshe rozwIne je trOszeczke bardziej....mYsle ze naUka jest najwazniejsza pOniefash mieszkanie ci nie zapefni przyszlosci ani ci chleba nie da....mysle z epierf pOfinnO sie skonczYc edUkacje spOfashniec ...nabraC jakiejsc tam wiedzY zeby sie usamodzielnIc...wiem wiem kazdY chcialbY mieszkaC sam byc samodzielnY zeby ci matka ani ojciec albo neifiem ktO dUpy nie trUl ze to ze tamtO....kazdY chialbY miec jakis swOj wlasnY kat do zYcia cos swojego cos wlasnego cos na cO zapracOwalo sie samemU...ale zebY na to zapracOfac trzeba miec jakies wyksztalcenie ajkOms wiedze...jakIs stan ducha..zastanof sie czY przy mamie jest ci asz taq zle zebY sie w tYm wiekU usamodzielniac?....ale przeciesz to tfOje zycie tfOj wybOr...zrOb taq zebYs go pozniej nie zalowal...zastanof sie dfa razy zanim cOs zroBisz(humanum errare est-myliC sie jeSt rzecza ludzka
taka mOja rada...a uczYmy sie przez cale zYcie w taki czY inny spOsob...pOwodzenia :*