Wydaje się, że całkiem jest możliwe, iż to nasze wystąpienie również mogło przyczynić się do "wystudzenia" projektu, jeśli GGK mówiła w Białobrzegach o wprowadzeniu zmian ale w formie ustawy. Może czas na bardziej konstruktywne propozycje zmian w ustawie PGiK...

To niebieskie logo wygląda jak "buźka" Bolka albo Lolka, a nie G - co jak sądzę było to w zamyśle... Zielone logo jest o wiele czytelniejsze...

A co do złożonych propozycji zmian - to zobaczymy. Aczkolwiek sądzę, że Leszek ma rację... Zrobią i tak po swojemu...

Nasz rację, pisząc że niezależnie co kto sobie myśli... :) bo ja myślę sobie, że po pierwsze rozporządzenie i tak w niezmienionej formie wejdzie w życie. Po drugie, tak właściwie mimo intencji nic nie zmieni... bo Pani z ośrodka i tak powie, że nie ma kto zaklauzulować map bo ktoś tam na urlopie, a ktoś tam choruje... albo w ogóle... nie, bo nie i już.
I CO IM KTOŚ ZROBI?

Pismo złożyłem w Ministerstwie, a nam pozostało potwierdzenie z datą wpływu i pieczęcią :)
A teraz poczekamy...

"Pierwsze koty, za płoty" :) Nie bardzo wiem skąd to przysłowie i co naprawdę znaczy, ale najważniejsze, że udało się to pismo zrealizować :] I niezależnie od tego kto co myśli na ten temat, ja bardzo się cieszę, że się udało go zredagować wspólnymi siłami. Bo jak to mówią co niektórzy...najważniejszy pierwszy krok. Jest on już za nami i teraz wiemy, że jak chcemy...damy rade ;)