Pani Mario,
Bardzo się wzruszyłam czytając ten utwór.
Przypomniały mi się czasy dzieciństwa, kiedy mieszkałam przy drodze z Warszawy do Gdańska i często widziałam przejeżdżające tam automobile. I koty też widziałam.
Dziękuję za ten limeryk i za to że mogłam się choć na chwilę przenieść w przeszłość. Aktualnie przebywam w zakładzie leczniczym - przechodzę rehabilitację po implancie biodra.
Pozdrawiam
|