Bardzo ale to bardzo dziękuję za solidarność: sportowców:) Jeszcze chyba nigdy nie organizowałam czegoś aż w tak krótkim czasie. A troszkę organizuję.:)) Dlatego cieszę się, że na telefon, email, sms odpowiedziało tylu wspaniałych kręglarzy!!! Nieprzespane noce (praca), imprezy dzień wcześniej(kac chyba.:)) no i inne różne wypadki nie przeszkodziły w grze i zbiórce pieniędzy dla dzieci chorych onkologicznie. Dziękuję za sportową i zarazem "zdrową" rywalizację, za wspaniałą atmosferę i doping podczas zawodów a przede wszystkim ….za obecność: wielu kręglarzy z Gostynia grających i tych (buźka dla Was:) niegrających a wspierających, a szczególne podziękowania dla.....niezawodnych przyjaciół z Leszna-kochani SZACUN ) Dziekujemy!!!!!(Ania, Piotr-Pawełek:), Piotruś, Mirek, Marek, Krzysiu.....nie sposób wszystkich wymienić. Po prostu jak co roku JESTEŚCIE....I na koniec dziękuję Markowi za pomoc w organizacji, Jackowi za przygotowanie kręgielni, Gerardowi za sprawne przekazanie informacji.. Zebraliśmy razem :490 zł
Pozdrawiam wszystkich.
|