A *G* siedział tak daleko... ;(
Boże... Masz rację. Takie coś to tylko w Narnii. Ja też chcę, żeby ktoś mnie uratował. Np.przed Darkiem xD
Do dupy. Film był świetny. Ale zwalił mi humor. Wszystko przez Kaspiana. A właściwie Bena. Bo on, jakby chciał to może mieć każdą laskę. A ja chcę tylko jednego, normalnego chłopka. Który dzisiaj siedział 2 rzędy przede mną. Który koleguje się z niepopularnymi i powszechnie niekoniecznie lubianymi ludźmi. Który nosi za szerokie koszulki i ugina kolana przy chodzeniu. Który kiedyś do klasy wjechał na desce... Który kojarzy mi się z Gregorem... Który ma takie śliczne włoski. I zawsze coś pisze przed matmą. Który nie zawsze nosi mundurek. Który ma swój styl i go nie zmieni. Który jest nieśmiały i ma piegi. Chcę *G*, którego kocham.
|